na poczatku filmu, jakies kilka lat przed ta strzelanina w lesie (czyli jakeis 3-5 lat wstecz), rusek-Kot (wowczas sowiecki zolnierz stacjonujacy w Polsce), byl rowniez alfonsem (czyli biznesmenem trudniacym sie opieka nad prostytutkami). Zlapal w ich wowczas w lesie gdy nie chcieli zaplacic za usluge jednej szosowki (czyli prostytuki trudniacej sie praca prostytutki przy szosie). Tak naprawde to Ernest w rzeczywistosci chcial zwiac bez zaplaty. Wtedy pod grozba rozwalenia (czyli zabicia przez zastrzelenie) kazal Zydze (czyli Zygmuntowi) i pozniejszemu policjantowi (czyli Ernestowi) zrobic sobie nawzajem loda (czyli rodzaj seksu oralnego). 'Nawzajem' to nie znaczy w tym samym czasie ale z przerwa w przedziale czasowym, czyli jeden robi loda jednemu i ten 'oblodzony' pozniej robi loda temu pierwszemu.
Po tym zajsciu Ernest wyjechal i zostal psem (czyli policjantem) i spotkal sie z Zyga po latach.
Mam nadzieje ze wyjasnilem nie tylko pojecie loda ale rowniez cala otoczke tego zdarzenia i jego konsekwencje w filmie.
Jaki "Ernest" ???
Chodziło Ci chyba o RYŚKA !
Ernest to był uratowany Niemiec a kolega głównego bohatera, który został później policjantem to Rysiek.
Jak już chcesz być taki zajebisty ( mądżejszy od innych) to nie "szosówki" (buhahaha), tylko tirówki, i nie nawzajem tylko jeden drugiemu ale drugi juz pierwszemu to nie.
Ustawiles mnie tak ze az mi glupio...wybacz mi ale jak juz to udowodniles, nie mam tak wielkiego doswiadczenia jak ty z tirowkami I robieniu loda jeden drugiemu ale drugi juz pierwszemu nie. Dzieki za tak fachowe rady.
Proszę bardzo, zawsze chętnie tłumacze upośledzonym. Zapomniałeś dodać ze raczej nie masz żadnego doświadczenia. Miłego oglądania seriali.
Jesli dla ciebie brak doswiadczenia z tirowkami czy robienia loda innemu facetowi jest rodzajem uposledzenia, to zgadzam sie z toba co do mojeje ulomnosci.
Mam nadzieje ze za pare lat przeczytasz swoj post I zrozumiesz jak byles zalosny. Wszystko dobre przed toba. Koncze z toba bo nie dyskutuje z malolatami z problematycznym iq.
"A teraz zmiana,żaba dziobie bociana" Więc jesteś w błędzie kolego,bo lodziki były wzajemne tak jak to napisał dobram17:)