A naprawdę starałem się być obiektywny, do samego końca- film doceniono na festiwalu w Sundance, a to już ode mnie duży plus dla jakiegokolwiek filmu.
Czekałem na tą "czarną komedię". Niestety, jakikolwiek uśmiech jaki się u mnie pojawił, był uśmiechem politowania.
Nieporozumienie.