Zęby

Teeth
2007
3,9 12 tys. ocen
3,9 10 1 11596
4,6 7 krytyków
Zęby
powrót do forum filmu Zęby

Oglądając ten film, miałam wrażenie, że siedzę w kinie na festiwalu Era Nowe Horyzonty
i oglądam wielokrotnie nagradzany obraz, doceniony przez krytyków na konkursie filmów
niszowych czy coś w tym stylu ;) Wróciło do mnie bowiem wspomnienie filmu "Czarna
Owca" w reż. Jonathana Kinga. Ów film oglądałam właśnie na festiwalu ENH dwa lata
temu i tak jak wtedy miałam wrażenie, że "gdzieś to już wcześniej widziałam",
przypominając sobie "Martwicę Mózgu" P. Jacksona, tak i teraz, przy oglądaniu "Zębów"
znów trafiło we mnie to dziwne deja vu. Cóż, myślę, że ten gatunek (choć chyba jeszcze
za wcześnie, żeby tworzyć dla tego rodzaju kina osobny gatunek) należy do wybitnie
ciężkich w odbiorze. Bo istnieje szalenie wysokie ryzyko, że widzowie nie potraktują tego
filmu na żarty, tak, jak chciał tego autor, a zupełnie poważnie, co przysporzy im po
seansie wielu pytań natury "co to do cholery było?!" oraz stwierdzeń w stylu "1/10
większego gó...na w życiu nie widziałem! ;/". A tymczasem ten film ma na celu przede
wszystkim widza rozbawić i dać odpocząć szarym komórkom. Bo przecież nie uwierzę,
gdy ktoś mi powie, że się na tym filmie bał.
Oczywiście, że ten film nie jest zbyt wysokich lotów. Oczywiście, że gra aktorska
pozostawia wiele do życzenia a dialogi były naprawdę kiepskie. Oczywiście, że jest
nakręcony tanim kosztem. Ale dużo bardziej wolę takie kino, od durnych, niby strasznych
horrorów, których ostatnimi czasy powstają dziesiątki, które gonią się pod względem
przewidywalności i cholernej nudy, gdzie morderca zawsze dogania swoją uciekającą
ofiarę, podążając za nią wolnym krokiem, gdzie zawsze jest jakiś mutant lub wyrzutek
społeczeństwa, ciemne pomieszczenia i bohaterowie, którzy muszą się oczywiście
zawsze rozdzielić w ciemnym lesie. A "Zęby", mimo, że od początku widz wie, o czym
będzie traktował, mimo wszystko nudny nie jest i ja mu przyznaję 6 gwiazdek ;)

ocenił(a) film na 7
MartyQ

Zgadzam się z tobą w 100%, gra aktorska i dialogi pozostawiają wiele do życzenia, pełno też było bezsensownych scen, jednak to w połączeniu z fabułą stworzyło tak wybuchową mieszankę... że nie mogłam powstrzymać się od śmiechu xD

ode mnie 7/10 ; P za dramatyczną poprawę mego nastroju