wszystko emocjonalnie tak dobrane żeby zupełnie omieszyć republikanów. Standard. żadnej logiki, żadnych debat o problemach, zamiast tego puste retoryczne chwyty, słowna szermierka itp. Dobra komedia. zadają idiotyczne pytania wybierają najbardziej idiotyczne odpowiedzi albo niefortunne, wszystko montuja tak, żeby do siebie pasowało, że niby wszyscy republikanie nie lubią murzynów, islamu, boja się całego świata poza ameryką itp. hehe płakać sie chce jak sie słyszy takie bzdury. typowe propagandowe chwyty w stylu "czy jest pan gotów na czarnego prezydenta" jakby kolor skóry miał jakiekolwiek znaczenie. "nie głosujesz na czarnego - jesteś nietolerancyjnym, zacofanym idiotą" żałosne. Nic o ratowaniu banków, które sobie przez całe dziesięciolecia wyprawiały co chciały, a teraz nie zbankrutują bo rząd pomoże, a bogaci, nie superbogaci amerykanie będą musieli zapłacić. Drukowanie dolarów i pożyczanie na 1 proc rocznie bankom - co to ma być?? To tak jakby 5% tej drukowanej kwoty podarować bankom tylko dlatego, że są superbogate i mają miliardy nie miliony?? Jak w takim razie sie dorobić tych miliardów jeśli mniej bogarta konkurencja nic nie dostaje i do tego muysi to opłacać bo sie podwyższa podatki. To jest socjalizm??? Co to jest jak nie oligarchia? gdyby Obama był socjalistą to by skasował te wszystkie banki, opodatkował korporacje w stylu googla albo microsofta. Nic z tego. Zapłacą ci co najwięcej pracują, a spryciarze dostaną wielkie dotacje. Skandal! A wzorem opczywiście Europa, która w ciągu ostatnich 50 lat z najbardziej znaczącego kontynentu spadła już na trzecie chyba miejsce za Azją i Ameryką północną. Ale o to żadfnych pytań, przez 80 minut słyszę non stop pytania w stylu "co pan zrobi jak Obama zostanie prezydentem" "czy jest pan gotów na czarnoskórego prezydenta", "czy uwaza pan, że w tych wyborach ważą się losy zachodniej cywilizacji" itp. Równie dobrze moznaby przez 80 minut pytać demokratów czy uważają, że barack obama jest ładniejszy od mccaine, czy barack obama ma poczucie humoru czy uważają, że bogaci to złozieje, czy płakali po ostatnim przemówieniu baracka itp i tez to tak zmontować żeby wyszło, że wszyscy są debilami.

A może jest tak, że tego typu wypowiedzi nie trzeba było specjalnie szukać? To są raczej typowe poglądy konserwatywnej Ameryki, a nie jakiś margines 1% wyborców.

co opis filmu ma wspólnego z filmem? Tea Party powstała po wyborze Obamy nie istniała w czasie tej kampanii. Sam McCain był wyborem establishmentu republikańskiego, z którym TP jest w konflikcie...

bez sensu opis. Choć sam film taki zły nie jest.

Zrozum, że to nie film ośmiesza republikanów, oni sami się ośmieszają, zaś film jedynie pokazuje, wymienia i punktuje, w jaki sposób to robią.

Jeden na przykład ma koszulkę na napisem „precz z socjalizmem”, gdzie jest błąd w pisowni, a do tego nie umie powiedzieć, czym właściwie jest socjalizm. Drugi nie zagłosuje na czarnego, bo nie lubi czarnych, a do tego uważa, że kobiety nie powinny mieć praw wyborczych; przy okazji sam przyznaje, że to dlatego, iż jest zacofany. Trzeci nie zagłosuje na Obamę, bo „nie jest pewny co do jego religii”. Czwarty nie zagłosuje na niego, bo myśli, że jest on muzułmaninem, gdyż źle zrozumiał jego słowa (albo wyrwał je z kontekstu, albo przeinaczył). Piąty nie zagłosuje na niego, bo uważa, że „nie jest pełnej krwi Amerykaninem”. Szósty uroił sobie, ze Obama ma coś wspólnego z terrorystami. Siódmy wymyślił sobie, że Obama będzie przysięgał na Koran. I wiele, wiele więcej tego typu <b>bredni autorstwa fanatycznych palinazistów i reaganazistów.