PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=682014}

Złodziejka książek

The Book Thief
7,5 77 291
ocen
7,5 10 1 77291
5,2 8
ocen krytyków
Złodziejka książek
powrót do forum filmu Złodziejka książek

Tak słabiutki, że aż nie ma o czym pisać. Przestrzegam tylko przed stratą czasu. Kucharki będą
zachwycone i być może nawet łzę uronią - no ale to tylko kucharki. Jest duża szansa, że za łzy
odpowiada krojona cebula a nie fabuła ;-)

Janekkowalski2011

Ja nie jestem kucharką i uważam że film spoko zasługuje na 7/10 lub nawet 8/10. Za to widziałem Lone Survivor, któremu dałeś 9/10 czyli jest to film na poziomie arcydzieła. według Ciebie Film,w którym czterech żółnierzy ucieka przed Talibami, kazdy z nich dostaje po kilka strzałów z kałasznikowa( w którym praktycznie każdy z tych strzałów był śmiertelny i biegną dalej, skaczą ze skał jak wiewiórki, a jak jeden z bohaterów ma otwarte złamanie to sobie po prostu wpycha kość do środka. A jak się kończy cała ta gonitwa. Gościu się chowa gdzieś w jakimś zagłębieniu w skałach, tak się zastanawiam czemu się nie schowali wcześniej? ;) To jak to z tobą jest? Z jednej strony lubisz bajki, a z drugiej nie lubisz?

ocenił(a) film na 3
osoblanco

Wszystko co napisałaś o walce jankesów z afgańcami jest prawdą. Rambo pogania Rambo. Nikt by nie przeżył takich ran i upadków. Z logicznego punktu widzenia to oczywiście ekstremalnie mało prawdopodobne. Ale jak oni to nakręcili!? Te zdjęcia, ta dynamika!!! I za to uznałem film w mojej ocenie za genialny. Oczywiście nie tak jak "Dziewiąta Kompania" o podobnej tematyce ale jednak bardzo wysoko. Natomiast "Book Thief" to popłuczyny filmowe. Mdło. Autor chciał coś przekazać. I jedynie na chęciach pozostało. Ta ładna dziewczynka fajnie mówi trochę po niemiecku trochę po angielsku. Jak na umęczone życiem dziecko komunistki, któremu z wycieńczenia zmarł braciszek, wygląda jak jakaś Selena Gomez z disneyowskiego filmu dla młodszej młodzieży. Wszyscy niedożywieni a wyglądają jakby głód znali tylko z innych filmów. Żydzi wypasieni. Hitlerowcy sztampowo przygłupi oraz źli bo palili książki. Nie wiadomo czy ten film jest o chorych w śpiączce czy o Żydach w III Rzeszy. Czy o dummkopfach nie potrafiących czytać. Czy o chłopcach z nadludzkimi mocami, potrafiących w zimie nurkować w zimnej rzece a następnie spokojnie grzać na chatę jakby sobie buty zamoczyli w kałuży. Czy o wojnie jako takiej. Czy ma bronić tezy, że to alianci byli źli bo bombardowali biednych cywilów w ich domach. Po prostu groch z kapustą. A wszystko w sosie tak mdłym, że można się porzygać. Nie twierdzę, że film nie może się podobać. We Wrocławiu na Dworcu Świebodzkim jest taki plac z wszelkim badziewiem, gdzie co niedziela tłumy chodzą coś sobie kupić. I także są zadowoleni. Więc jak widzisz dla każdego coś dobrego. Ja jednak preferuję wykwintne butiki ;-)

Janekkowalski2011

"Te zdjecia ta dynamika" Co ty nie widziałeś Szeregowca Rayana(lądowania w Normandii) albo Gorączki z przebijaniem się przez miasto?. Ten film jest ileś klas niżej. jednocześnie Sam stwierdzasz., że był kompletnie nierealny, ale mówisz- ok , bo był super. Jednocześnie zarzucasz Złodziejce, że jest nierealna i to jest nagle złe ;D
Oba filmy sa o wojnie jeden może być nieralny, a drugi nie.
ja uwazam, że złodziejka jest kompletnie nierealna .I tu od razu masz jakiś głos narratora(śmierć) jakieś bajkowe sceny. Nikt ani przez chwile nie udaje, że ten film jest prawdziwą historią. Po prostu Ty nie umiałes wczuć się w klimat, jak nikt nie latał i nie strzelał , bo nie ma było akcji
Ale to nie znaczy, że ci , którzy kupili tę historię to kucharki...
Co ciekawe Lone Servivor zaczyna od tego, że trąbią o tym, że film oparty jest na faktach , a jakie to były fakty sam oceniłeś powyżej i jeszcze dałeś 9/10.


ocenił(a) film na 3
osoblanco

Koleżanko Osoblanco "Lone Survivor" jest oparty na faktach i mimo, że wygląda to bardzo nieprawdopodobnie to jednak jeden przeżył. Było ciężko i to było pokazane w filmie całkiem dosłownie. "Szeregowiec Ryan" pozostanie dla mnie fantastyczną sceną lądowania na plaży - jest genialna. Ale tylko ta krótka część filmu - później jest już tylko gorzej. "Gorączki" nie kojarzę. Wszystkie te filmy pokazują zdarzenia, które miały miejsce w historii niezależnie od prawdopodobieństwa przeżycia bohaterów. Natomiast "Złodziejka" to film nie o wojnie - to film o wszystkim i niczym. To, że widzimy swastyki nie warunkuje filmu o wojnie. Ale dobrze już. Nie będę się pastwił nad tym dziełem dla kucharek. Powiedz koleżanko o czym jest ten film i dlaczego jest warty straty dwóch godzin naszego życia? Może będziesz lepsza niż reżyser i uda Ci się to co jemu nie udało się wcale. Sprzedaj ten klimat, niech ludzie poczują o co chodzi tej dziewczynce! A jak się uporasz z tym mega trudnym zadaniem to proponuję zabrać się za równie trudny w odbiorze majstersztyk "Był sobie dzieciak". Też klimatyczne kino bez ładu i składu ;-)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones