1. Ciesz sie, ze nia ma lektora bo obecnosc lektora to porazka na calej linii. Jak mozna ogladac film w ktorym jakis zalosny koles gada glosniej niz aktorzy ?
2. Masz racje, w hipermarketach klamia. Kiedys kupilem ogorki ktore smakowaly jak fasolka po bretonsku.
3. Brak napisow to juz zenada

pozdrawiam

Osoba nieznająca języka obcego miałaby się cieszyć z tego, że nic nie zrozumie z filmu?, chciał nie chciał jest skazana na tą "porażkę".

Ja uwielbiam mieć napisy. Znam świetnie angielski ale tego którego uczą na kursach więc gdy pojawia się slang lub przekleństwa wspomagam się napisami.

Miałem podobnie z innym filmem, ale udało mi się to zmienic. A mianowicie zrobiłem tak: a odtwarzaczu zmieniłem sposób wyświetlania obrazu na inny nie wiem dokładnie jak ale można popróbowac moze to cos da.

"Jesteś szalony - mówię Ci" jak nie ma napisów i lektora na plycie DVD to niby skąd i co zmieniłeś w ustawieniach odtwarzacza??:)A film faktycznie nie ma lektora, bo film nie ma polskiego dystrybutora DVD a jedynie sprowadzany z innego kraju, gdzie były jedynie napisy PL, a następnie doklejaną czarną naklejkę po POLSKU(bo w to że napisów PL nie ma nie uwierze) chyba tyle...