Dlaczego złoczyńca sam w pewnym sensie pomagał głównemu bohaterowi, przecież nie miał w tym żadnego interesu, a jednak pomógł. Poza tym można było domyśleć się, że to on już po tym jak stanął przy siedzącym woźnicy. Widać było, że to ktoś niski.
ja uważam, że pomagał ponieważ chciał odciągnąć od siebie jakiekolwiek podejrzenia. I faktycznie, można się domyśleć, ale tylko wtedy ja dobrze się przypatrzy xD