Fabuła OK (mój ulubiony nowożytny bohater - Kuba Ropruwacz ;)), role zagrane rewelacyjnie (zwłaszcza Depp - mmmm .. :)), tylko jedno co raziło - zbyt dużo krwi. Morze wręcz. Zwłaszcza przy ostatniej ofierze.
Podobał mi się natomiast element wycinania płatu mózgu - zaskakujący i szokujący wręcz.
Smutna końcówka :( A mogło być tak pięknie....