nie pudłuje ani razu, chodzi jak nowonarodzony po sponiewieraniu, nikt go nie podejrzewa przez dłuższy czas. szkoda mi było Baxterów (Roho już nie :)). nie podobał mi się, chociaż jakiś tam klima ma. czasami przekładam klimat nad logikę, ale nie tutaj.
jeszcze jedno - głupi motyw głównego bohatera.
"dlaczego nam...
Niby to noc, niby ludzie wybiegający z domu są kompletnie zaskoczeni (wszyscy głusi, czy jak - nie słyszeli co się działo wcześniej?...), a jednak kompletnie poubierani...
Tytuł powinien być taki: "Monciarz". Przyjechał, namoncił u jednych, namoncił u drugich itd... WIęcej
nie powiem! No nie będę przecież opowiadał treści! No nie?
Po obejrzeniu tego filmu lepiej rozumiem "Django", który traktuję jako pastisz gatunku. Niektóre sceny wywoływały u mnie uśmiech politowania i bezpośrednie skojarzenie z Django właśnie (jak np. objawianie się postaci rewolwerowca pośród rozwiewanego dymu).
Z pewnością nie jest to wybitny western, powiedziałabym, że...
Pomijając nieśmiertelność Pana Bezimiennego i niedołężność jego przeciwników, bo takie rzeczy są w
prawie każdym westernie, to jednak usłyszenie strzelaniny w małym domu przez Rojo imprezujących,
z tego co było widać na filmie, co najmniej kilka kilometrów dalej to już lekka przesada. ;) Takich
dziwnych...
Większość wątków po prostu została przejęta przez Leone, po obejrzeniu filmu Kurosawy będziecie
wiedzieli o co chodzi, polecam najpierw obejrzeć Straż przyboczną z 1961 r.
Muzyka 10/10, do tego niezla gra aktorow i klasyczny, dobrze zrealizowany Westernowy scenariusz.
Czego chciec wiecej ;p
Szukam westernu, może krótki opis fabuły: ,,Z więzienia wychodzą bandyci(najprawdopodobniej
byli to bracia)chyba dalej chcą się zemścić na takim małym miasteczku. Nagle zjawia się tam
bezimienny bohater(możliwe, że Clint Eastwood)i żeby ratować to miasteczko przemalowuje je na
czerwono, a tabliczkę z nazwą...
W ów prologu widzimy faceta (ponoć dublera Eastwooda), którego strażnicy wypuszczają z celi i stamtąd udaje się do naczelnika więzienia granego przez Harry Dean Stantona. Daje on naszemu Bezimiennemu zadanie - ma wyeliminować gangi w mieście.
Co najśmieszniejsze - postać filmowana jest z góry albo za pleców, a...
Czy ktoś może sobie przypomina scenę, w której to grabarz nazwał rewolwerowca 'Joe'? Ponoć nikt nie znał jego imienia, nawet Ramon mówił na niego per Americano.
W filmie poznałem najsympatyczniejszego grabaża w historii westernu :) Przesympatyczna postać! No i pzdr dla Eastwooda! Super film :)
Po co oni ze sobą walczyli? Nie było konfliktu interesów. Jedni handlowali bronią, a drudzy alkoholem. O władze w miasteczku też raczej nie, bo tam nie było żadnych innych mieszkańców.
Witam!
Wcześniej oglądałem "Dobry, zły, brzydki" i byłem pozytywnie nastawiony na jakiś równie dobry western. A tutaj takie rozczarowanie, no można go w prawdzie oglądnąć do końca ale to tylko ze względu na MUZYKĘ.
Fabuła razi głupotą (o błędach logicznych tu był cały wątek), dużo rzeczy można przewidzieć,...
Chciałbym, żeby ktoś naprawdę zorientowany w temacie podał przyczynę procesu pomiędzy oboma
reżyserami. Nie bardzo wierzę w wersję z "plagiatem" polegającym wyłącznie na zapożyczeniu całej
historii z uwagi na to, że Kurosawa też opierał się na czyimś dziele ("Red Harvest" Hammeta).
Zresztą w obu filmach...