Jak bardzo jesteśmy świadomi tego, że pomimo ciągłego przepływu informacji, postrzegamy tylko nasz własny zamęt informacyjny, poprzez który kształtujemy nasz światopogląd? I dlaczego jesteśmy tego tak pewni? Jak bardzo jesteśmy świadomi tego, że wiadomości z naszej przestrzeni medialnej są jedynie przybliżeniem prawdziwych wydarzeń?