Mungiu bawi się konwencją filmu o opętaniu i walce o rząd dusz znaną choćby z Matki Joanny od Aniołów (1960) czy Egzorcysty (1973) http://www.e-splot.pl/index.php?pid=articles&id=2483
w fotel nie wciska, ale... emocjonalnie rozjeżdża, zmusza do refleksji, do rozmyśleń. Warto zobaczyć