Bohaterem filmu Matthiew Kassowitza "ZABÓJCA" ("ASSASSIN(S)", 1997) jest podstarzały zawodowy killer - Pan Wagner (Michel Serrault) - który poszukuje swego następcy w morderczym interesie. Jego pierwszy wybór pada na Maxa (Matthiew Kassowitz), niepozornego, młodego człowieka, prowadzącego monotonny tryb życia, który przez przypadek trafił do domu mordercy. Zachęcony wyrwaniem się z kieratu nudnego życia Max przystaje na propozycje współpracy, złożoną mu przez Wagnera i przystępuje do wypełnienia pierwszego zlecenia. Chłopak musi zamordować starego człowieka, mieszkającego w domu na przedmieściach Paryża. Wykonanie zadania nie jest jednak takie łatwe, jak z początku myślał Max - żywy człowiek to nie wrak samochodu do którego można bezkarnie strzelać, żywy człowiek rusza się, broni, ranny błaga o życie. Rozterki chłopaka nie pozwalające mu pociągnąć za spust, nie przeszkadzają mu w dotkliwym pobiciu ofiary. Dopiero pod groźbą utraty własnego życia Max decyduje się dobić skatowanego człowieka. Zanim pada decydujący strzał, Wagner psychicznie torturuje mężczyznę mówiąc mu, że wyrok na niego wydał jego własny syn.
Po przejściu "chrztu bojowego", Max kontynuuje pracę u starego zabójcy, pomagając mu zastrzelić narkotykowego dealera. Ale na tym kończy się współdziałanie między uczniem i mistrzem - w chłopaku odzywa się tłumione sumienie. W czasie kolejnej akcji Max powstrzymuje się od oddania strzału do ofiary. Wagner nie może pozwolić na taką fuszerkę. Rozwiązuje cały układ strzałem w głowę swego niedoszłego następcy.
Pan Wagner przez przeszło 40 lat zarabiał na życie, zabijając na zlecenie. Dziś jest już starszym człowiekiem i chce przejść na "emeryturę". Czasy się zmieniły. Po świecie chodzi już zbyt wielu rasowych morderców. Kiedy Wagner spotyka 20-letniego Maksa, którego wychowała ulica, myśli, że może z niego zrobić zawodowego zabójcę. Okazuje się jednak, że bardziej podatny na jego wskazówki jest 14-letni Felix. Świat chłopca zdominowała brutalna rzeczywistość.