W Polsce jest sytuacja odwrotna do tej z USA. Na mieszkańca naszego kraju przypada najmniejsza ilość broni w Europie. Jednak jest to do tego stopnia sytuacja zła, iż sportowcy ze strzeleckich klubów sportowych mają problemy z dostaniem pozwolenia na broń i nie mogą pojechać na międzynarodowe zawody - chore co??
najgorsze w tym wszystkim jest to ze HISTORIA LUBI SIE POWTARZAC, i jak ruskie albo USA nas najada to bedziemy w j3banej dup1e. zreszta jak zawsze...
Sportowcy mają problem z posiadaniem własnej broni na własność z możliwością zabrania jej do domu - to fakt. Ale nie mają absolutnie żadnego problemu z dostępem do broni na strzelnicy, ani na zawodach sportowych. Co lepsi sportowcy posiadają broń, z której tylko oni strzelają, ale jest ona własnością klubu i w klubowym sejfie pozostaje po zakończonym treningu, czy zawodach.
hehe, dobre dobre ;)
U nas mamy krzyże, a gdzie krzyże tam mohery
mohery=moc :D
Tylko to nie takie proste z tą bronią...
Chcesz mieć broń, musisz liczyć się ze strzelaniem do ludzi, nie ważne czy to są przestępcy. Trzebaby najpierw zmienić prawo.
Druga sprawa to taka że osobiście uważam że albo tak jak amerykanie, mieć swobodny dostęp do broni, albo bardo rygorystycznie ograniczać posadanie. Bo jeśli to wyśrodkujemy, to czubki i tak dostaną broń, a sporo osób nie bd jej miała. Równość musi być.