Nieco inny niż wszystkie religijne filmy, ma coś w sobie, oglądałem na kino2015 pl w takiej średniej jakości, pewnie w kinie zrobiłby na mnie większe wrażenie.
Zgadzam się z tobą. To dobry film ale zupełnie inny niż wszystkie o Jezusie. Tutaj jest on pokazany przede wszystkim jako człowiek. Ewangelie przedstawiają go tylko jako Boga a przecież tu na ziemi stał się człowiekiem i tak też przedstawia go ten film. Bardzo dobrze, że taki film powstał bo daje trochę inne spojrzenie na całą historię życia Jezusa, jego rodziny, żyjących w tym czasie ludzi, jego uczniów i całą polityczną sytuację w tamtych czasach. Jezus nie jest tu Bogiem lecz buntownikiem i rewolucjonistą, człowiekiem który dopiero odkrywa swoje powołanie i rolę jaka mu przypadła tu na Ziemi. Podobało mi się także to, że wygląd aktora którego wybrano do roli Jezusa był najbardziej pasujący do typu urody ludzi zamieszkujących tamte rejony (ciemna skóra, ciemne włosy, rysy twarzy). We wszystkich filmach Jezus miał jasną karnację, jasne włosy i europejskie rysy co jest dziwne biorąc pod uwagę to skąd pochodził, tutaj wyglądał bardzo wiarygodnie.