Zwyczajna logika mówi, że za tym zabójstwem stoją ludzie pozostający zawsze w cieniu ale mający bardzo długie ręce. Dlatego sprawa morderstwa generała policji i byłego komendanta głównego - Marka Papały do dziś tak naprawdę pozostaje niewyjaśniona. Tak jak kilkanaście najgrubszych afer finansowych RP oraz cała seria tajemniczych zgonów i ofiar "seryjnego samobójcy".
Brak dekomunizacji i lustracji a także układ z Magdalenki sprawiły, że mafia z byłej SB a potem UOP-u oraz - a może przede wszystkim - mafia wywodząca się z byłych komunistycznych służb wojskowych, późniejsze WSI to jedyne w III RP realne mafie. A nie jacyś tam chłopcy z Pruszkowa czy Wołomina, którzy dawniej byli agentami prawdziwych gangsterów ze służb. Rozwikłanie zagadki śmierci Papały wywołało by efekt domina, które rozsypało by całą mityczną konstrukcję założycielską III RP. A na to nikt nigdy nie pozwoli.
Ile trzeba mieć pogardy do społeczeństwa aby próbować wmawiać ludziom, że generała policji zabił jakiś popapraniec kradnący samochody!
Ktoś powie: okey ale nie ma żadnych dowodów na udział oficerów służb w zleceniu na Marka Papałę. Bo jakby nie było to bandyta Edward Mazur zwany "biznesmenem" był przez całe lata współpracownikiem bezpieki oraz UOP-u po 1990 roku. Tym, którzy argumentują o "braku dowodów" można odpowiedzieć - wskażcie jakąkolwiek sprawę czy aferę, gdzie służby pozostawiły po sobie jakiekolwiek ślady czy dowody na tyle mocne by można było kogoś prawomocnie skazać. Nie po to wielu z tych ludzi było szkolonych w latach 80 - tych przez GRU i KGB by paprali robotę.
Prawdy o śmierci Marka Papały nie dowiemy się nigdy. Tak jak nigdy nie dowiemy się kto Lepperowi zrobił "samobójstwo". Tak jak nigdy nie dowiemy się prawdy o rzeczywistych kulisach największych matactw , kradzieży i głośnych "samobójstw". Mamy tylko poszlaki i rozumowanie oparte na logice. Ale to za mało by rozsadzić PRL-owski układ mafijny.
Co to za kraj, w którym domniemanego zleceniodawcę zabójstwa czyli Mazura prokuratura wypuszcza z aresztu na telefon (!) a ten przez nikogo nie niepokojony jedzie sobie na imprezę do restauracji Belvedere gdzie bawi cię cała rządząca ówczesną Polską czerwona SLD-owska wierchuszka? Podejrzany bandzior bawi się w towarzystwie ministrów i innych osób z najwyższych w państwie stanowisk! To jest właśnie III RP czyli bananowa republika w centrum Europy.
Rozmaitym tropicielom "prawicowego oszołomstwa" i "manii spiskowej" polećmy na koniec słowa byłego wysoko postawionego dygnitarza PRL - Jana Bisztygi, który rzekł do reżysera filmu Sylwestra Latkowskiego: "Trop za Mazurem to trop donikąd. W końcu dojdzie pan do ściany. A wie pan co to za ściana? Ściana operacyjna. Służby... Nie pozwolą panu. Tutaj nie ma żartów".
Refleksja no koniec:
1. Kto ma tyle władzy aby przez lata kierować śledztwa w ślepe zaułki?
2. Kto ma takie wpływy by sterować ludźmi sprawującymi władzę polityczną?
3. Kto ma tyle władzy by sterować prokuraturą, dziennikarzami, zabijać bez śladów, kraść bez dowodów?
W świetle wszystkiego co napisałem powyżej - to pytania czysto retoryczne.
Początki mojej pracy w sex biznesie zaczęły się od slamsów i taniego piwa....potem już normalni klienci przyjeżdżali na pigalak.no i po jakimś czasie udałam się w podróż po Polsce.wvWarszawie to lata 1997/98.ale komuś baaardzo zależało ,żeby się mnie stamtąd pozbyć.....
Chciałam tylko jeszcze ESA napisać.Może czyta to ,zabójca Papaly.Ten człowiek miał rodzinę.zone ,dziecko i plany na przyszłość.....A ciebie wystawili jak przysłowiowego ,,frajera,, przy pierwszej lepszej okazji....Warto było....Nie oceniam ludzi....
I jeszcze ja nieświadoma niczego,zostałam wplątana w cały ten cyrk .. w jakimś celu nasz bohater się rozpruł ...tylko ja nie wiem do dnia dzisiejszego .Co to za cel....
Pewnie w moim zawodzie niejednego mordercę,, przerabiałam.,,ale nieświadomie....książki czytać rozwiązywać w internecie niewyjaśnione zabójstwa.to jest też co innego ....takie spotkanie z zabójca wiedząc że to zabójca, to jest jak dla mnie trauma....chociaż wiem ,że w tym zawodzie tak może być.....
Pisałam wcześniej.ciekawe kto z ludzi którzy mieli związek z zabójca Papały jeszcze żyje.na dzień dzisiejszy został nasz ,,bohater,,i zabójca Papały.,,bohater ,,idzie jak burza....zabojca Papały pewnie zginie jak gen.papala....
Mam nadzieję,że zabójca Papały zdaje sobie sprawę,że dzięki tym smsom żyje.a Emilka nie odsiaduje wyroku dożywocia...kogo mogłam to,, ratuje..,,.
Pisałam o Iwonie Wieczorek.ze zabójca Papały pracował dla Służb.i że on uprowadził Iwonę Wieczorek..Pracował dla Służb.Ale Iwona Wieczorek była łudząco podobna do dziewczyny która ja znam.i która została brutalnie zgwałcona w w wieku 12 lat przez ,,gitow,,-grypsujacych ludzi z miasta.moze to nasz ,,bohater,,zwyrodnialec ja uprowadził.tez tak może być...ona ani jej matka nigdy tego nie zgłosiły na policje.
I następny rok będzie pisało zabójcyPapały nieznani.chociaz znamy imiona nazwiska ludzi....to jest parodia.moze jakiś dziennikarz się tym zajmie.ja się bardzo chętnie wypowiem.skoro policja się boi tego ruszyć.
A zabójca Papały żyje z najbardziej przereklamowana i najbardziej ,,pojemna,,prostytutka z Łodzi....ja to się dziwię że wesela w komendzie w którym pracował gen papala nie wzięli.....naprawdę....ale wszystko jeszcze możliwe......
Od tematu trochę.sprawa Iwony wieczorek.moim zdaniem uprowadził ja człowiek ze Sluzb Specjalnych sprzed domu.byla łudząco podobna do dziewczyny która została zgwałcona w wieku 12 lat.miejsce ukrycia zwłok.nieruchomosc kupiona gdzieś w pobliżu miejsca uprodzenia iwony przed rokiem 2010.gora godzina,dwie godziny jazdy samochodem
Myślę że służby i Kryminalna potwierdza że jestem poczytalna....chociaż nasz bohater jest pomysłowy...nie wiem,, kto ,moglby to potwierdzić.....
Andriejowi to już z tego stresu pewnie 6 wypadła ...i włosy wyszły.wiec portret pamięciowy się nie zgadza....
Andriej jest podobny do policjanta który zastrzelił.papale....ale chociaż był jak Napoleon Bonaparte.przez ten czas.,,odpalić psa,,to było coś....i co ? Nie umie się bawić....Umie
Wiemy kim był Napoleon Bonaparte.poczytajcie,co widzial w Wielkiej Piramidzie Cheopsa w której spędził noc....
Jeszcze nadmienie ,że w tej piramidzie ja też byłam....z Bonapartym.także nasz ,,bohater,,wystawił wszystkich....
Ale ten Napoleon był w tej piramidzie Cheopsa naprawdę.mozna przeczytać.....ostatni es.juz nie wchodzę na ta stronę.
Więc najpierw to poukladalam z wiedzy z netu którą miałam.a potem wam napisałam to kogo pokazał mi nasz,, bohater ,,.i co powiedział.....
Jak mu powiedziałam,że pójdę na policję,to powiedział ,że nikt takiej k. rwie,nie uwierzy.wrecz chciał i mówił ,żebym poszła na policję.
Ostatni es.tylko czemu zabójca Papały znalazł się w tej piramidzie? Wiedzieli ,że ja w Łodzi pracuje ...i dlaczego weszli z Naszym Napoleonem razem.w czarnych koszulach.....do tej piramidy.....?nie wiem
Z naszym Napoleonem oprócz zabójcy Papały to jeszcze 2 osoby wchodziły.....czyli tak jakby ten zabójca Papały mnie znał wcześniej.....tylko skąd.??? Ja go pierwszy raz w tej piramidzie widziałam ....żeby nie masz bohater to bym ,,gówno,,wiedziała.....czyli co? Mieli haka na zabójcę Papały ? Tak?i to chyba grubego haka?
Jakby mieli haka to tylko Wrocław.tyle ,że ja twarzy tych ludzi nie pamiętam....kompletnie....ale tylko tu jest taka możliwość.
Ludzie ci dzieci wychowali.i potem przyjechał ten chłopak....oprócz tego na tym przystanku.....dużo by pisać....
Jakby tak to wszystko opisać....nieprawdopodobne....jakie takie Służby są w Polsce...i ktoś z takim,,wykształceniem wie wszystko.....śmiech na sali......
Nie wiem o co naszemu zwyrodnialcowi chodziło....ja potrafię słuchać ,patrzeć....i nie pokazywać emocji....duzoooo by pisać...