Zabij albo zgiń

Uccidi o muori
1966
5,5 54  oceny
5,5 10 1 54
Zabij albo zgiń
powrót do forum filmu Zabij albo zgiń

Już od dziwnej czołówki film sprawia wrażenie zrobionego bez pomysłu. Postacie - łącznie ze skrzypkiem-rewolwerowcem ps. Ringo - niewyraźne, z wyjątkiem staruszka, który ocala mu życie i płatnego zabójcy. Jest kilka ciekawych scen i zdań, np. jak po pojedynku z czterema na raz skrzypek mówi dziecku, że każdy się boi, ale trzeba wiedzieć, że wróg również. Stary pustelnik - bardzo sympatyczna postać(i jego pies), bardzo żywa i barwna, jakby wycięta z Karola Maya(choćby Sam Hawkens). Zamiast "Zabij albo zgiń" można było puścić "Il Grande Duello", czy "Chuncho, quien sabe", "Faccia a faccia" i wiele innych.
5/10 ale i tak miałem przyjemny wieczór.