Dobre paczydło, nieprzepełnione niepotrzebnymi efektami, z fajnymi kostiumami, dobrą akcją i klimatem. Do momentu, aż obcy okazali się ludźmi miałem przekonanie, że to istoty z innego wymiaru a Peter pracuje przy czymś w rodzaju zderzacza hadronów lub gigantycznym komputerze kwantowym. Dopiero kilka bliższych ujęć na obcych zdradzało ich ludzkość, co wzbudziło jeszcze większe zaciekawienie. Miła odskocznia od słabych produkcji Netflixa, gdyby wszystkie były na minimum takim poziomie - nie miałbym się czego czepiać.