Dobry początek filmu, kiepskie zakończenie, nie wykorzystany potencjał
Film zaczyna się genialnie, a do połowy czuć napięcie a potem... wzięło i zdechło. Zakończenie jest więcej niż kiepskie.
I dlaczego Roy od razu nie spenetrował jaskini tylko czeka do końca filmu?? No i nie byl jakoś zbyt domyślny skoro tyle czasu zajęło mu skojarzenie ze znak widniej na grobie Alistera...
No i motyw wioski na końcu świata gdzie mieszka paru staruszków i niewiele dzieciaków można było dużo lepiej wykorzystać. Zabrakło (ewidentnego tu) wątku miłosnego.
"Tajemnica" mogła być ciekawsza i nie rozwiązywać się na zawołanie bo główny bohater musi jechać do domu...
No i wątki osobiste głównego bohatera tez zostały wtrynione do fabuły filmu na silę..
Ale filmy tragiczny nie był, świetny początek filmu ratuje ogólne wrażenie.