Może pomysł na fabułę fajny, ale ta historyjka jakoś słabo się trzyma kupy i kompletnie nie wciąga. Dialogi w scenariuszu to im chyba na dwóch kartkach rozpisali bo ich zwyczajnie nie ma. Najlepiej w tym filmie zagrały chyba dzieci. Od samego zaginięcia ich coś nie gra bo matka dzieci przeżyła to jak odpadnięcie naszych z euro, czyli nic się nie stało... Scena na lotnisku mega przewidywalna. To mógłby być niezły film, ale coś nie pykło.