Film ten ma słuszny tytuł Zakazany Bóg. Zarówno skrajna lewica jak i skrajna prawica hiszpańska ma krew na rękach a kościół katolicki natomiast miał dwa oblicza. Część kleru była niesprawiedliwa, ale jednak śmierć ponieśli w ogromnej ilości niewinni duchowni oraz siostry zakonne. Początkowo rzeczywiście lewica a szczególnie anarchiści raczej nie atakowali katolików i byli dość tolerancyjni. Walczyli nie z kościołem lecz z niesprawiedliwością. Jednak machina wojenna bardzo się rozkręcała oraz wiele konfliktów w ośrodkach władzy sprawił że skazano katolików na zagładę a Boga uznano właśnie za niepotrzebną osobę a wręcz sojusznika Franco. Wielokrotnie rozpisywali się sami uczestnicy jak choćby George Orwell a szczególnie Ernest Hemingway w ,,Komu bije dzwon''. Wojna oraz wynikające okrucieństwo oślepiło wielu ludzi a ,,świnie'' niekiedy były właśnie wśród rewolucjonistów a wśród faszystów zdarzali się dobrzy ludzie. Film jest niepotrzebnie atakowany a zwiastun zwłaszcza powinien to uświadomić. Lewicowy historyk mówiący o tym że był to czas największej w historii europy a nawet świata nienawiści do religii połączonej z rzezią wiernych to dowód na to że raczej film powstał nie z inspiracji konkretnej strony politycznej.
Film ten jest dość podobny do ludzi Boga.