Odniosłem zupełnie odmienne wrażenie. Muzyka, owszem kontrowersyjna, jak dla tego rodzaju filmu, jednak uważam, że mimo to całość ogląda i słucha się świetnie. A sugestia, aby wyłączyć dźwięk w filmie, który za dźwięk właśnie dostał dwie oscarowe nominacje, jest mocno przesadzona.

I mocno się z tym zgadzam, odnoszę wrażenie, ze powyższy post wyraźnie oznacza iż ktoś tu nie lubi po prostu takiej mieszanki :)

Muzyka filmowa lat 80-tych :). Dla mnie wcale nie psuje atmosfery filmu.

Jako że lubie taką muzyke to i w tym filmie podobało mi sie jak grało :) Film zapowiadał sie niezle ale po pol godziny juz było gorzej, co s mi tam nie pasowało, i czym dalej tym moja ocena malała

Zgadzam się. Jak dla mnie to akurat całkiem fajnie wpasowała się w całośc filmu - przecież to nie jakieś "celtyckie" motywy, tylko - jeśli juz - z południowej Francji. A do tego to jest taka fajna, romantyczna baśń o miłości zwyciężającej wszystko i złym czarnoksiężniku ;) i do tego muzyka pasuje bardzo dobrze.

no własnie muzyka to mankament tego filmu- zestarzała się strasznie- film kręcony w latach gdy syntezator i New Romantic było na topie.

Nie przeczę , to było by lepsze
https://www.youtube.com/watch?v=shDZemlrLFg
Ale nie potępiajmy z kopyta i w czambuł oryginału.
Ma wady.
Ale tragiczny to na bank nie jest.

"Nie przeczę , to było by lepsze https://www.youtube.com/watch?v=shDZemlrLFg"

Nie byłoby... Zgadzam sie z założycielem tematu, muzyka w filmie jest tragiczna, ale to co ty proponujesz jest równie słabe.

muzyka swietna tykle

Jest na blue ray w Empiku ale nie wiem jak z dostępnością.
Empik często pisze 'wysyłka 24h' albo 'dostepne' a potem wychodzi lipa.
Cena stówka
Ktoś był też tak miły i wrzucił na szczura bez ogona ;-)
Profil ; wiolaa22 .
Jakość pewnie słaba bo plik ma 380MB wiec podejrzewam VHS/rip lub coś w tym typie.

Fakt. Muzyka była zupełnie niedopasowana do filmu i mi również psuła odbiór.

Odniosłem identyczne wrażenie. Ale ostatecznie postanowiłem przymknąć na to oko, bo film przesympatyczny.