Powiem tak - widziałem lepsze filmy.
Ktoś pytał, co reżyser chciał na pokazać/przekazać tym filmem. Ja odbieram to jednoznacznie. Abyśmy nie popełniali błędów, których w przyszłości będziemy żałować i przez które mogą cierpieć inni. Film ciekawy, posiadający retrospekcje, które sobie cenie. Niemniej jednak nie powalił mnie z nóg. Można obejrzeć.
też oglądałem i taki se ale najlepsze było jak ta dziewczynka bawiła się na minie morskiej i tak się długo bawiła aż uruchomiła zapalnik i boom he he
Bardzo qrwa śmieszne, jeśli bawią Cie komedie (widzę po Twoich ocenach, że tak) to nie wypowiadaj się na temat takich filmów, które nie bawią a uczą.
"Abyśmy nie popełniali błędów, których w przyszłości będziemy żałować i przez które mogą cierpieć inni"
Generalnie wiem o co Ci chodziło, ale to trochę niewykonalne: nie popełnić błędu, którego będziemy żałowali. Gdybyśmy znali konsekwencje swoich błędów, nie popełnialibyśmy ich, a przynajmniej tych najbardziej brzemiennych w skutkach...
Ale jak jesteśmy rozgarnięci i mamy wykształtowany kręgosłup moralny to większych możemy unikać, lub nawet tych mniejszych mając na względzie ewentualne skutki.