film super. strasznie podobała mi się scena gdy młody Joe z Ruth śpiewają w jej domu. Genialnie wtedy wyglądał, te włosy, uśmiech, nawet niebieski cień na oczach mu pasował :)
ta scena jest genialna!
a tutaj ten kawałek - > http://www.youtube.com/watch?v=OnV-agq0Yzw
tak - po prostu świetna, zapada w pamięć...
Nie mogę się tego nasłuchać i naoglądać - tu to idealnie wycięli http://www.youtube.com/watch?v=aKUpJSnAhPo&feature=related
Polecam!
Mam Głupca nagranego na szczęście i przed chwilą odtworzyłam sobie tę scenę. Choć choreografią skromna, ta sekwencja siłą działania bije na łeb kultową scenę konkursu twista. A jak się ma, tak jak ja wiosen 40 i kilka i lawiną ruszają przy tym wspomnienia własnych popisów przed lustrem, nooo… to już trzeba wziąc coś na nadciśnienie. I jak tu nie pójść na Briana Ferry do kongresowej po czymś takim… choć pozostając w ścieżce dźwiękowej - wolałabym na Bowie'go.