E tam... bez przesady, zły nie jest ale dobry też nie. Średnia komedia, kilka śmiesznych scen i tyle. Postać Petera była jakaś dziwna, niby dobry ale czasami zachowywał się skrajnie chamsko np gdy napluł psu w ryj, kłóciło mi się to z jego charakterem. Scena z smutną historyjką o ojcu i dialog o kawie był zabawne a reszta nudy. No i nie wiem co ty tam miedzy wierszami musiałeś czytać.

Może to trochę naciągana teoria, ale dla mnie to trochę historia o dojrzewaniu do ojcostwa. Zauważ, że Peter początkowo jest niezwykle zasadniczym i zorganizowanym człowiekiem. Jeśli coś idzie nie po jego myśli reaguje agresją. Pamiętasz pewnie scenę, w której ma popilnować dzieci dilerki. Uderza bezbronnego chłopaka, gdy ten nie chce go słuchać. Pod wpływem Ethana, który sam zachowuje się jak duży dzieciak Peter zmienia się - staje się bardziej spontaniczny, cierpliwy i tolerancyjny, a to cechy pożądane u przyszłego ojca.

Myślę, że to bardzo trafna interpretacja, chociaż scena nad kanionem świadczy raczej o tym, że Peter jednak nie dojrzał. Jak dla mnie film średni 5pkt

Ty byś się nie wq#%*ił..? ;-) ale potem nawet postrzał w nogę przyjął ze spokojem..

Więc podpowiedz, o studnio mądrości, co takiego przeoczyłem czytając między wierszami ;)?

np gdy Ethan opowiadał o swoim ojcu powiedział coś w tym stylu "mój ojciec kochał swoją pracę i pogawędki ludzie go lubili a przy jego stoisku zawsze ustawiały się kolejki" co znaczyło że robił się korek na autostradzie bo wszystkich zaczepiał. Dla mnie film niezły lecz zawiodła mnie ilość dodatkowych scen na płycie DVD dla mnie 8/10

Nie będę specjalnie dla Ciebie oglądał dzisiaj jeszcze raz filmy, by Ci zacytować. Cytat mojego przedmówcy ( KinoManiak_95) jest jednym z przykładów, których było dużo więcej. Jeśli tego nie zauważyłeś lub tak spontaaniczny humor Cię nie cieszy, to sorry, film mógł Ci się nie podobać.

aaaa.... takie czytanie między wierszami... myślałem, że to się wpisuje raczej w logiczne myślenie.

Akurat tu podałem jeden z najprostszych przykładów... film może ma swoje wady ale w ostatnim czasie zwłaszcza przed oskarami nie było żadnego filmu z którego można było się pośmiać więc stąd może wynikać moja wysoka ocena. Jednym słowem POLECAM

Logicznie to można myśleć na dramatach albo kryminałach, a nie na komediach. Komedia ma rozluźniać, a nie obciążać umysł.

Ta komedia jest tak absurdalna , że aż śmieszna. Oceniam ją wysoko , bo ostatnio mało jest dobrych komedii.

no właśnie o tym pisałem. Przez ostatnie 3 miesiące nie było żadnej ciekawej komedii tylko same dramaty pod Oskary dlatego dałem wysokie 8

ja się najbardziej uśmiałem jak Ethan zwracał się do swojego 'ojca' zaraz przed tym jak miał wysypać jego prochy, powiedział: "dad, you've been like a father to me" :D

Świetna komedia dawno się tak nie uśmiałem. Ósemeczka jak najbardziej.

ufff przebrnąłem przez ten film jak dla mnie powiało nudą na ten film ktoś mnie namówił więc obejrzałem do tego zapodałem " policje zastępczą " i też powiało nudą kurde albo nie mam poczucia humoru (może z wiekiem śmieszą inne rzeczy) albo jesteśmy karmieni takimi miernymi filmami jednym słowem "zanim odejdą wody " powiewa średnicą

a dla mnie film do dupy 4/10 i nie więcej... 2 razy może się uśmiechnąłem, a to przecież komedia, więc powinna chyba nieco bardziej śmieszyć co nie? no ale czasu nie cofnę, obejrzałem, stało się -.-

dla mnie skrajną przesadą jest nazywanie tego filmu komedią. większość scen była głupia, dialogi również. humor na tak niskim poziomie, że aż się smutno robi. zaśmiałam się może z trzy razy (SPOILER) - na momencie, gdy ethan w bagażniku podskoczył przez dziurę, na momencie, gdy drugi raz podskoczył i wtedy, gdy miał odegrać scenkę w samochodzie i po słowie 'akcja' zwymiotował na petera.
chyba nigdy nie widziałam aż tak słabej "komedii".

Jeśli tylko takie sceny Cię bawią, polecam powrót do produkcji w rodzaju "Scary Movie", to, że czasem trzeba pomyśleć, żeby się pośmiać, nie znaczy, że film nie jest komedią... Dla mnie bomba !

przeciez poczucie humoru nie swiadczy o poziomie inteligencji (:

No commment....

Duzo osob odradzalo a jednak mi sie podobal zaluje ze tyle zwlekalem z obejzeniem

Ja praktycznie przez większość filmu kwiczałam ze śmiechu, a przecież o to chodziło w komedii, także oceniam jak najbardziej pozytywnie