(Pewnie nie tylko ja) Spodziewałem się czegoś więcej. Całkiem fajnie się oglądało, momentami
zabawny, świetne połączenie Downeya i Galifianakisa. Ale zabrakło...
spoiler. Czy aby na pewno to jest komedia? Sprawa z ojcem Ethana Trembleya podchodzi jakby pod dramat.
Film jest bardzo średni, ostatnia scena mi się podobała,związana z ta pomyłką. ale ... 5/10