Bardzo dobry. Nie ukrywam, że zrobił na mnie większe wrażenie niż "Kac Vegas". Raczej dla zwolenników historii, w których komediowe sceny stanowią tylko ich dopełnienie, niż dla tych oczekujących typowej komedii jak "Kac Vegas". Wielkie brawa przede wszystkim dla odtwórców głownych ról - Robert Downey Jr. i Zach Galifianakis to jeden z najlepszych duetów w tym gatunku, porównywalny do tych z "Samolotów, pociągów i samochodów" czy z "Co z tym Bobem?" Poza tym żadna scena w "Kac Vegas" nie rozbawiła mnie jak ta z piciem "kawy" w domu Foxa, a zobaczyć jak Robert Downey Junior mówi, że w życiu nie brał narkotyków - bezcenne. Polecam:)