i pomyśleć że w taką kupę wdepnął /znowu/ Robert D.naprawdę dobry aktor.
smiesznych ? Tak sa sytuacje gdzie pojawia sie usmiech ale czy choc raz smiales się głośno ? Bo ja nie. Totalna porażka, ale ostatnio nic dobrego z komedii nie wychodzi wiec mozna bylo sie tego spodziewać. Drugi raz nie marnowałbym czasu na ten film. Też mi szkoda Roberta ...
dokładnie, film jest żenujący. Te wszystkie "śmieszne" sceny bardziej wywoływało u mnie poirytowanie niż śmiech. 1 może jest przesadą ale na więcej niż 4 film na pewno nie zasługuje.
Niestety miałem wraz z żoną te same odczucia co ty. Reżyser zamiast zrobić śmieszny film o irytującym facecie zrobił irytujący film o irytującym facecie:(