Jeśli pojawią się dalsze części, to - kto wie - może ta historia ma szansę być godnym następcą trylogii Richarda Linklatera? Co myślicie? Czy tylko mnie te historie wydają się bardzo podobne? Aktorzy, sposób prowadzenia akcji? Bardzo bym chciała, żeby to poszło w tym kierunku, chociaż Julie Dephy i Ethan Hawke wydają się absolutnie niezastąpieni! :)
Właśnie miałem kogoś pytać o porównanie tych dwóch filmów :)
Czy to że jestem fanem trylogii Linklatera znaczy automatycznie, że Before We Go mi się spodoba? Czy może w drugą stronę - że jest wtórny i gorszy od trylogii co utrudni mi odbiór?
Nie wiem czy się za to brać..
Ja widzę podobieństwo tych filmów, ale nie potrafię powiedzieć, który jest lepszy lub gorszy, bo mimo że od razu Before we go skojarzyło mi się z trylogią Linklatera, to uważam, że są jednocześnie zupełnie inne. Skoro Ci szkoda czasu, to nie oglądaj. Może stracisz wartościowy film, a może nie. Nikt nie jest w stanie zawyrokować czy Ci się spodoba. Gusty są tak różne, że nikt nie przewidzi, przy czym akurat "zaiskrzy".
Tak jak mówisz - gusta są różne. Czasu mi nie szkoda :) Tak tylko chciałem poznać opinię kogoś kto widział oba. Pozdrawiam!