Bardzo życiowy film, zderzenie bylej gwiazdy z okrutną rzeczywistością i czasem. Kto z nas
tak dobrze by sobie poradził w tej sytuacji co Randy? Wikeszość chyba byla by wredna i
zgorzkniała dla innych nadal żyjąc swoją ulotną przeszłością a on jednak pokornie harował
w tym markecie. historia jest bliska Rourke'owi bo on przecież też złapał się ost roli, jego
sława przeminęła i przehulał kasę.