"Zapaśnik" ma moje 8,5/11.
To dla mnie niezwykły film; zaliczam go do grona Tych z górnej półki:)
Jest nasycony totalną, nieraz bolesną prawdą związaną zarówno z wrestlingiem jak i trudem codziennego życia the Ram'a.
Powiem szczerze,że zabierając się za oglądanie tegóż filmu nie miałam pojęcia czym tak naprawde jest...
Zapaśnik może i arcydziełem nie jest, ale porusza niezwykle ważny temat - samotności człowieka, który w pewnym sensie przegrał swoje życie. Nie należę do fanów Mickey Rourka, jednak muszę obiektywnie stwierdzić, że to jedna z jego lepszych ról. Cały film niezły, czasem nużący, ale za to ze wzruszającym, niestety...
Dobry film, brak Oscara dla Rourke jednak jest pomyłką. Momentami dla mnie zbyt brutalny, ale rozumiem, że tego właśnie wymagał scenariusz. Ciekawa i przjmująca historia, zakończona w doskonałym momencie.
Nie wiem dlaczego niektórzy się czepiają :O Mi osobiście film się podobał. Ciekawy ponieważ skupiał się na psychice bohatera i myślę że Mickey zagrał naprawdę dobrze(nie twierdzę że jest dobrym aktorem aczkolwiek tu sprawdził się znakomicie). Przynajmniej film jest lekko inny i porusza fajna tematykę. A jak niektórzy...
więcej
Swietny film. Mistrzowska rola Mickey Rourke (he's rise again!), równie dobra Marisy Tomei. Film, który trzeba zobaczyć. Obok "Gran Torino" to jeden z lepszych filmów jakie ostatnio widziałem. Polecam!
9/10
Od pierwszej do ostatniej sceny w głowie miałem zdanie: "Ale to już było".
Najbardziej drażniące w filmie były - sceny rozmów z córką (swoją drogą - słabo zagrana rola córki) - ckliwość, patetyzm i pretensjonalizm. Przegadane w najgorszy hollywoodzki sposób (zwróćcie uwagę jak takie sceny wyglądają u dobrych...
Opowieść o prostym człowieku dla którego u schyłku życia znaczenia nabierają najcenniejsze wartości życiowe. Zdał sobie sprawę iż mimo w karierze sportowej osiągnął wszystko to tak naprawdę nie ma nic! Rourke gra naprawdę bardzo dobrze ... i wcielając się w zgorzkniałego i gruboskurnego dryblasa o dobrym sercu ... czuł...
więcej
Wczoraj obejrzałem. Jestem pod wrażeniem. Dawno nie widziałem tak dobrego pokazania upadku człowieka. Jego codziennej walki o szacunek dla siebie samego. Podejmowanie trudnych decyzji i złych wyborów.
Film, który daje do myślenia. Mickey Rourke świetny jak nigdy. Polecam.
Mogę się tylko domyślać że "RAM" to alter...
Gorącooo polecam bardzo dobry film ! Świetna fabuła gra Mickey'a i rewelacyjna końcówka w której to sam widz wybiera i przypisuje sobie zakończenie ...
Dałam mu 6/10, bo po 1 niczym mnie nie zaskoczył, gra aktorów tez taka sobie. Ale nie zasnęłam - a oglądałam w nocy, leżąc pod kołderką, więc to liczymy na plus :) Ogólnie - film dobry, ale nie rozumiem tego całego szumu wokół niego. Da się oglądać.
Mistrz Arronofsky jednak nie wypada z formy. Właśnie skończyłem oglądać i muszę przyznać, że ten facet lubi i umie zaskakiwać. W pewnym momencie zacząłem się bać, że zrobił cukierkowy film, w którym wszystko jest jeśli nie ładne i "się prostujące", to co najmniej na dobrej drodze i wszyscy odjadą w stronę zachodzącego...
więcejFilm poruszający wiele problemów: próby przystosowania, odnalezienia tego, co w życiu powinno się zrobić i tego, co się utraciło. Ale też film o odrzuceniu i jej konsekwencjach. Fajnie pokazane różne relacje między ludźmi. Gra aktorów świetna. Plus za muzykę. Generalnie warte polecenia.
To jeden z tych filmów kiedy "lecą" już, a właściwie jeszcze "lecą" napisy a Ty wciąż siedzisz i dalej przeżywasz film... wymowny jest z pewnością utwór Bruce Springsteena na koniec, a właściwie tekst. Proste i piękne, do tego ta muzyka z lat 80!!! super!!
Dlaczego k..wa nie został nagrodzony - może to i dobrze bo brak nagrody w sam raz wtapia się w bohatera granego przez MR - człowieka na szczycie, który zdał sobie sprawę że przejebał wszystko co miało jakąś wartość.
Nie jest mi szkoda takich gości - super zobrazowana przez głównego bohatera- jak dla mnie to "Ram Jay"...
Przepiękny film... O tym jak trudno dostosować się do wymogów społeczeństwa, jak ciężko robić to, co się kocha i jaką cenę za to przychodzi zapłacić. O człowieku przegranym, wyeliminowanym, a jednak zwycięzcy. Genialny Rourke, w najlepszej formie od czasów Harry Engel. Tak przekonująco brudny i prawdziwy.