ta... komary zapewne też boli. a teraz już spie*dalaj ze swoim nawiedzonym ekologizmem.

o takich ludzi właśnie mi chodzi, byle agresje na czymś wyładować, życiowe motto: ważne żeby mi było dobrze a kto słabszy niech "spie..."

delfiny nie są słabsze, przeciwnie:)

aha, w starciu delfin vs uzbrojony człowiek będziesz stawiał na delfina ? przecież to taka silna bestia... mięso stało się dla człowieka zbyt ważnym składnikiem pożywienia i wcale nie chodzi mi o to żeby całkowicie zaprzestać zabijanie zwierząt, ale skoro dzięki śmierci tego zwierzęcia my możemy żyć to winniśmy mu chyba jakiś szacunek, a co one dostają ? męczarnie i bestialski mord, tak człowiek odwdzięcza się za własne życie ? i to niby my jesteśmy gatunkiem nadrzędnym ? homo sapiens ? wolne żarty, najbardziej agresywne, brutalne i głupie stworzenie na ziemi...

"najbardziej agresywne, brutalne i głupie stworzenie na ziemi..." - witam w klubie. Pamiętaj, że i Ty jesteś człowiekiem. Chyba, że jesteś wyedukowaną kurą, krową lub delfinem.

pamiętam, nie zapomniałem, ale czy to że nim jestem zobowiązuje mnie do niezauważania ludzkich wad ? taka jest prawda, tacy są ludzie i nic tego nie zmienia

Czyli taki jesteś Ty i wszyscy których znasz. Co wcale nie oznacza, że wszyscy są tacy jak uważasz. Nie jesteśmy najbardziej agresywnym i brutalnym gatunkiem (chociażby mrówki koczownicze są moim zdaniem bardziej agresywne), głupim też nie - z tego co wiem (a wiem niewiele) to tylko my wyruszyliśmy badać kosmos (Łajki w to nie będę mieszać). Pozdrawiam

Tak, pogratulujmy sobie lotów w kosmos które świetnie wpływają na powłokę ozonową, atmosferę i systematycznie powiększają masę kosmicznego złomu wokół naszej planety - to jest ta mądrość ? To raczej nie jest najlepszy argument, chyba znalazło by się kilka lepszych dowodów na ten ludzki geniusz (ale i ja wiem niewiele). A co do mnie i moich znajomych - nikt z nas nie torturuje i nie zabija zwierząt, przynajmniej nie osobiście, ale wszyscy mięso wcinają więc fakt - nikt nie jest bez winy. Co do "wszystkich" - nie ma ludzi idealnych, nie ma takiego człowieka który nie czerpał by korzyści z cierpienia/krzywdy innego stworzenia a skoro mamy się za tak wysoko rozwinięty gatunek to może wypadało by tak żyć. Na mrówkach się nie znam ale z tego co się orientuje to żaden gatunek nie zabija dla zabawy i bez żadnego konkretnego i uzasadnionego powodu - co u nas jest niestety dość popularne...

Z samego początku Twojej wypowiedzi wnioskuję, że postęp Cie brzydzi. Ale bez postępu zapewne nie mógłbyś zaistnieć na tej planecie. Gwałtowny wzrost liczby ludności zapoczątkowało wynalezienie szczepionek itd. Nie wiem w czym Ci przeszkadza kosmiczny złom? Wiesz że z tego co ostatnio odkryto to kosmos się rozrasta (nie wiem jak i w czym), a w tym kosmosie dużo złomu znajdziesz (różnego rodzaju metale, skały itd.)
może nie obrobionego przez ludzi, ale jednak. Jeśli się boisz, że ten złom zagraża w jakiś sposób planecie, to się mylisz. Dziura ozonowa to faktycznie problem, ale nie dla planety tylko dla ludzi (ludzie coraz częściej dostają czerniaka skóry), a jeśli chodzi o atmosferę to w przeszłości nie takie były zawirowania (wybuchy wulkanów to tylko jeden przykład).
"nie ma takiego człowieka który nie czerpał by korzyści z cierpienia/krzywdy innego stworzenia" - zamiast człowieka napisałbym istoty i wszystko by się zgadzało. Oczywiście rośliny można pominąć, ale nie wszystkie.
"Z tego co się orientuje to żaden gatunek nie zabija dla zabawy i bez żadnego konkretnego i uzasadnionego powodu ". Człowiek zawsze zabija z jakiegoś powodu.
Powodem jest np. chęć zjedzenia tego czegoś, dla spokoju (komar), dla zabawy (to też powód). Ale nie jesteśmy sami. Orki męczą żywe foki zanim je zabiją i zjedzą - w ten sposób się bawią, uczą i ćwiczą, a takie szympansy polują na inne małpki i o zgrozo oddają część upolowanej zdobyczy samicom w zamian za seks.
kolejny przykład w Japoni szerszenie potrafią wybić cały ul pszczół tylko po to by zjeść larwy - co za podłe sk...ny. Może ludzie są tacy jacy są bo się uczą patrząc na tą wspaniałą przyrodę.

niezła riposta, gratulacje:)
tak do końca nie wiadomo czy postęp jest dobry. wystarczy porównać Japończyków z jakimś afrykańskim plemieniem Himba (Cejrowski nakręcił o nich fajny dokument) lub z beztroskimi mieszkańcami Polinezji. siedzi taki autochton pod palmą, odpoczywa, utrzymuje wysoki poziom serotoniny i za żadne skarby nie chce zamienić życia na bardziej 'cywilizowane'. że statystycznie żyje krócej? ale za to bez stresu i dużo szczęśliwej. nie potrzebują też psychoterapeutów, dietetyków, seksuologów ani coachingu.

W sumie racje, że chociaż nie mają kompa, TV, mikrofali itp. to żyją wygodniej od takich europejczyków. Tyle tylko, że postęp jest jedyną drogą społeczeństw do zapewnienia sobie w miarę bezpiecznej przyszłości. Gdy jakiś kraj pomyśli sobie : "może by tak wziąć taką jedną wyspę - bo tyle dobra się tam marnuje" i raj jej mieszkańców się szybko skończy, bo koszty podboju takich miejsc są niskie. Przypomina mi się bajka o pasikoniku i mrówce jak to piszę :D Ale fakt faktem, tam żyją ludzie naprawdę wolni (jeszcze). Pozdrawiam

On/a ma rację bo zwierzęta też odczuwają ból.A człowiek to najbardziej brutalne stworzenie na ziemi.I też po gówno je zabijają jak tego mięsa i tak nikt nie je!!

"najbardziej agresywne, brutalne i głupie stworzenie na ziemi..."

bełkot typowego eko-idioty. owszem, jesteśmy najbardziej ekspansywnym gatunkiem, potencjalnie stanowimy największe zagrożenie dla innych itp. ale to nie powód by miotać obelgami na ludzi in gremio.

Wydaje mi się że nawet troszkę bardziej niż "potencjalnie", to my jesteśmy głównym powodem ciągle zwiększającej się liczby gatunków zagrożonych wyginięciem a jak tak dalej pójdzie to i powodem zagłady swojego własnego - to jest mało wystarczający powód ? Skoro tak to przepraszam wszystkich ludzi za te szkalujące obelgi - przecież my tylko niszczymy planetę na której żyjemy - łagodni i genialni jak zawsze...

Przyznajesz że coś jest czarne jak diabli ale w sumie to nie jest powód żeby to nazywać czarnym, coś niesamowitego, całkiem jak dobrej klasy polityk ;)

Najpierw naucz się odróżniać ekologa od obrońcy zwierząt, bo sie ośmieszasz.

Nie... i Tak. Świnia też cierpi, jak się przerabia ją na szynkę. Lubimy szynkę. Sami ustalamy sobie prawa, więc?

do humanitarnego zabijania w rzeźni w usa przyczyniła sie ponoc pewna kobieta Temple Grandin. równiez dla kfc mcdonalds. wiec jakie tam emocjonalne podejscie od razu. mozna cos zmienic i chwała takim osobom/jednostkom. no ale zawsze bedziemy ruchani w dupę - przez konsjupcjonizm, polityke, globalizm i takie tam bla bla. czyli the war is not over. hehe. a moze by tak wybic polowe ludzkości? proponuję

Dla mnie humanitaryzm wobec zwierząt to absurd.

no w sumie. ale chodzi o okrucienstwo. o co chodzilo w tym. np.: skonstruowała kojec uciskowy -zwierze w to wchodzi , to go przytrzymuje i robią mu np.: zastrzyk jakis tam. a wiec sie nie boi nie trzeba go zaganiac. czyli tak usprawnic prace w rzezni zeby nie uzywac poganiacza (to cos z prądem) ani bicia. a ze jemy mieso to juz trudno. a jeszcze przerazajace jest z kurczakami. jak kada ingerencja w geny. np.: aby kurczaki byly wieksze. duzy kurczak duza piers a wiec serce nie wytrzymuje i nóżki. tak kombinuje się z hodowlą. to z tej książki. nie wiem jak teraz jest w rzezni.

Niby tak, ale czy cierpienie zwierząt to nie po prostu zwykła reakcja jak w maszynie, w końcu nie mają one świadomości swojego losu, więc czy naprawdę to ma znaczenie, w jaki sposób zostaną zabite?

Co byście powiedzieli na robota z czujnikami na jego 'skórze', który reaguje na bodźce zagrożenia wyjąc niczym zarzynana świnia? Czy on też by cierpiał?

nie no, czują. tam było ze krowy bały się czegoś co utrudnia pracę. bały się odbicia swiatła w lustrze wody. wiecie co. nie ma sensu dyskusja z na forum. nie podoba mi sie czytanie takich bzdur jak pisze IACOB np.: denerwuje mnie to bo trzeba tłumaczyć ludziom o co chodzi. tyle ludzi to tyle opinii. nawet nie wiem czy ten IACOB UMIE CZYTAĆ.

Zwierzęta zabija się tak żeby zeszła krew, bo inaczej mięso jest złe w smaku, chyba nawet można się nim struć. Zwierzęta jeśli prowadzi się je spokojnie i tylko lekko poszturchuje raczej nie szaleją Krew opuszcza ciało jak należy przez nacięcie w szyi (chodzi o tętnice), można by podcinać w innym miejscu (tętnice na nogach etc.), ale tak jest najpewniej i najszybciej, nadto mózg wtedy jest niedotleniony i stworzenie cierpi w mniejszym stopniu. Przed podrzynaniem gardła dodatkowo ogłusza się stworzenie solidnym uderzeniem w głowę, dawno był to mocarny pan z 10 kilowym młotem, dziś w ubojniach są pneumatyczne urządzenia do tego celu. Jak zrobić to sprawnie to i nieszczęsny stwór bardzo się nie męczy i nie stanowi zagrożenia dla rzeźników. Wygląda zupełnie nieestetycznie, ale jest bez zbędnego okrucieństwa. (no chyba że rzeźnik to sku...wiel, to może się wykazać, bo i tak bywa).

raczej animalizm :P

ehh a miałem napisać:

raczej animalitaryzm :P

Dla mnie natomiast humanitaryzm dla idiotów i sadystów to absurd.
Gdyby na świecie żyli tacy dewianci jakim wydajesz się to skończyłby się tysiące lub więcej lat temu.
Trzeba być skończonym psychopatą by twierdzić, że zwierzęta nic nie odczuwają i nie czują bólu. To wiele ludzi można porównać do maszyn. Bo czym różni się człowiek pozbawiony wrażliwości, współczucia od maszyn?

BARDZO DOBRZE NAPISALES SYLBOW! IACOB JEST TOTALNYM KRETYNEM I PROSTAKIEM. RADZE CI ISC DO SZKOLY I WYEDUKOWAC SIE.

Chciał bym wtrącić jeszcze swoje bo widzę, że nie wszyscy czytają ze zrozumieniem założony temat. Wszystko sprowadza się do jednego. Zwierzęta zabijają by przeżyć i to jest naturalny łańcuch życiowy. Teraz popatrzmy na ludzi my również musimy jeść by żyć. Tak, ja też jem szynkę ale to wcale nie oznacza, że zgadzam się na zabijanie w Bestialski sposób zwierząt. Mało tego sposób traktowania ich zanim zginą jest okropny i smutny. Taki człowiek później idzie do kościoła do pierwszego rzędu i daje sporą sumkę na tacę i ksiądz go wychwala. Ok sprawa religii inny temat. Film zatoka delfinów nie ma na celu potępienia zabijania zwierząt hodowlanych, które rodzą się w określonym celu... Delfiny to ssaki i ich życie to nie karma dla Ludzi... Teraz chciałbym byście obejrzeli filmik, który pokazuje, że nawet jeśli jemy mięso nie godzimy się na takie warunki zwierząt :(...
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=tzrRmB40l00

MASZ ABSOLUTNA RACJĘ! . dodam iz jedzenie miesa jest beznadziejnie. cos jes t z tm nie tak. w dzisiejszej cywilizacji tak naprawde nie jemy pelnowartosciowego miesa!!!!!!!!! przykład????? ostatnia afera z koniną! w wołowinie ponoc??? no ludzie czego to ludzie nie wymyslą??? zwlaszcza amerykanie bo to od nich!! tez a ich konina ma duzo antybiotykow innych niz pozwalaja na to normy europejskie!!!!!!!!!!!!! ludzkosc sama sie wytruje i wyniszczy!! i w tym wlasnie jestesmy tak absolutnie irracjonalnymi istotami.

czlowiek jest dominujacym gatunkiem i moze robic z innymi zwierzatami co mu sie zywnie podoba

a na czym opierasz tą idiotyczną tezę?

Mniej takich palantów jak ty a świat będzie lepszy !

Jest taka piosenka Homomilitii:,,Ziemia nie jest naszą własnością
Musimy respektować jej prawa!

Jesteśmy jednym z gatunków na Ziemi
Nie możemy dopuścić do Jej zniszczenia
Jeśli Ziemia umrze, my również umrzemy
Czy to takie trudne do zrozumienia?

"Ziemia jest moją własnością -
mogę robić z nią to, co chcę"
- jeżeli tak myślisz, to spier..!''.

Litości...

Hitler i jego silna armia była dominująca nad bezbronnymi ludźmi między innymi narodowści żydowskiej. Tzn że mógł bezkarnie mordować ludzi zamykać głodzić gwałcić przeprowadzać nad nimi eksperymenty, które opierały się na zrywaniu na żywca skóry, wykonywaniu cesarskich cięć bez znieczulenia, wprowadzaniu do jakm ciała żywych zwierząt. Witamy w raju. Albo rowokuesz, albo jestes strasznie głupi. Szkoda, że w obec niektorych osobników, takich jak ty, selekcja naturalnia nie działa bardziej precyzyjnie. Bo jak ktos ma takie podejście, że można zwierzęta które czują katować tylko dlatego, ze jesteśmy ludźmi to to tym bardziej odbiera nam do tego prawo. Ktos coś pisał o zabijaniu komarów - otwórz książkę z biologii i porównaj układ nerwowy komara do układu nerwowego ssaków- NAS!! moze to ci przedstawi jakoś skale bólu,jak nie proponuję eksperyment na własnym ciele z wrzątkiem lub ostrym nożem, zerwij sobie skóre chocby z małego palca, mmm jak przyjemnie. zwierzęteta takie jak delfiny psy koty które są przyjaciółmi człwieka tym bardziej nie powinny być przez nich mordowane!!a jeśli ktos nie widzi więzi między np psem a człowiekiem to BARDZO ALE TO BARDZO CI WSPÓŁCZUJE widocznie nigdy nie miałeś przyjaciela w zwierzęciu. wielka strata i pustka. cieszy mnie,że poz tobą są jeszcze empatyczni ludzie na świecie.

To, że człowiek jest dominującym gatunkiem NIE oznacza, że może robić innym zwierzętom co mu się podoba. To, że człowiek jest dominującym gatunkiem OZNACZA, że jego inteligencja, rozwinięta świadomość czy zdolność do empatii wręcz NAKAZUJE nam stosować cywilizowane metody zabijania zwierząt o ile musimy je zabijać moim skromnym zdaniem. Niestety owy temat utwierdza mnie w przekananiu, że niewielu ludzi to rozumie.

Powyżej nijaki "iacob" napisał: "Dla mnie humanitaryzm wobec zwierząt to absurd." - przedewszystkim kolego ludzie to też ZWIERZĘTA!!!
Żeby nie być gołosłownym pozwolę sobie zacytować definicję zwierzęcia z encyklopedii:
"Zwierzęta – królestwo obejmujące wielokomórkowe organizmy cudzożywne o komórkach eukariotycznych, bez ściany komórkowej, w większości zdolne do aktywnego poruszania się... Drugą, obok bezkręgowców, grupą zwierząt są kręgowce. Wśród nich tradycyjnie wyróżnia się ryby, płazy, gady, ptaki i ssaki, do których należy również CZŁOWIEK.
......
Mają zdolność percepcji bodźców ze środowiska zewnętrznego za pomocą receptorów, zebranych u zwierząt wyższych w narządy zmysłów i przekazujących impulsy do ośrodków układu nerwowego.
......
Układ nerwowy, a szczególnie mózgowie osiąga u ssaków najwyższy stopień rozwoju spośród zwierząt !!! "
......
Nie wchodząc w szczegóły w mózgowiu znajdują się takie ośrodki jak ciało migdałowate (odpowiedzialne za odczuwanie strachu) czy jądro brzuszne tylne wzgórza (odpowiedzialne za odczuwanie bólu) i jest to cecha wszystkich ssaków. Tym samym odczucia dotyczące bólu czy strachu są nieomalże identycze u wszystkich ssaków a prawdopodobnie i innych kręgowców też.

A teraz (do wszystkich piszących lub uznających takie bzdury jak "czlowiek jest dominujacym gatunkiem i moze robic z innymi zwierzatami co mu sie zywnie podoba" czy "dla mnie humanitaryzm wobec zwierząt to absurd.") użyjmy trochę wyobraźni: załóżmy, że zamiast zwierząt na tym klipie http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=tzrRmB40l00 mamy ludzi.... rodziny, bliskich, czasami dzieci itd.... wszędzie wrzask, cierpienie.... nic przyjemnego... prawda ? Problem w tym, że z BIOLOGICZNEJj perspektywy owe porównanie jest jak najbardziej NA MIEJSCU. Czy zgodzili byście się na taki los dla innych ludzi ?. Zapewne nie....

A propo wypowiedzi "Nawet Kościół nie staje w obronie zwierząt bo przecież one nie mają duszy, nie myślą - to tylko instynkt.". - Dokładnie, religia chrześcijańska moim zdaniem jeśli chodzi o temat zwierząt czyni wiele zła. Tworząc teorie typu "zwierzęta nie posiadają duszy" wielu wierzących ludzi może bardziej traktować zwierzęta jako coś bardziej jak przedmiot aniżeli żywa czująca istota. Więc mówiąc o zwierzętach chrześcijaństwo odznacza się moim zdaniem nadzwyczajnym prymitywizmem. Przykładowo buddyzm zatwierdza jedność wszystkich żyjących istot a główną wytyczną w kwestii zwierząt jest ahimsa- zakaz szkodzenia i zabijania żywych istot. O hinduizmie gdzie np, krowy uważa się za zwierzęra święte chyba wspominać nie muszę.

TAK KATOLICY CHRZESCIJANIE DO GAZU!

Widziałam je dwa razy i jestem w nich nieodwołanie zakochana.Kocham je.Mają pozytywną energię .Niejednokrotnie płakałam na tym filmie poruszający .Polecam również film ,,Marsz pingwinów '' dostępny na zalukaj

Ponieważ dyskusja jest żywa, każdy ma inne zdanie itd i ja to szanuję to chcę powiedzieć tylko, że od zawsze kocham zwierzęta. Od momentu, kiedy mogłam decydować o swoim menu, nie jadłam mięsa pod żadną postacią. Po 15 latach, z pewnych przyczyn "mięso" musiało wrócić na mój talerz. Chcę Wam tylko powiedzieć, że to co jemy to jakieś gówno! Do dziś pamiętam smak mielonego, schabowego czy parówy sprzed 15 lat i wiem jedno: w dzisiejszych czasach parówka sojowa bardziej przypomina smak parówki z mięsa niż to ścierwo w jelicie, które serwują nam markety w 2013 roku. I tylko i wyłącznie dla Waszego zdrowia proszę, ograniczajcie jedzenie mięsa do minimum!