Jeden z tych „średnich” filmów, które świetnie się ogląda. Plus odpowiednia długość, obecne produkcje często nie wiedzą kiedy się skończyć.
Żartujesz? Dzisiejszym "widzom" trudno wysiedzieć 2 h w kinie i wiele filmów trwa półtorej godziny. Poza tym dlaczego uważasz, że jak film jest długi to jest to wada? Jest wiele świetnych filmów trwających ponad 2,5 godziny.
,,Odpowiednia długość" w przypadku tej konkretnej produkcji, to nie była historia na dłuższy film (w tej konwencji)-dlatego poczytuję jako plus jeśli twórcy wiedzą kiedy skończyć. Tak z ciekawości sprawdziłam długość filmów jakie są teraz w repertuarze i większość ma co najmniej 2h (np. Bond 2h40m a to jednak kino rozrywkowe). Nie traktuje tego jako wadę obecnych produkcji, po prostu lubię gdy reżyser zna umiar, przesadna długość zabiła nie jeden film. Od kilku lat odnoszę wrażenie, że filmy nawet te lekkie są coraz dłuższe. Zgadzam się jednak z Tobą, że wiele najlepszych filmów trwa ponad 2,5h. I wyszedł mi z tego przydługi komentarz:)