Nie uważam się za widza niecierpliwego i rządnego rzeźni w oglądaniu filmów, przetrwałem Jarmuscha (z Herzogiem było gorzej), jestem w stanie wysiedzieć na nudnych spektaklach teatralnych ... jestem w stanie wysiedzieć na 8- godzinnym spektaklu Lupy ... ale na tym filmie po prostu błogo zasnąłem ... jeśli film jest oparty na obrazach i niedomówieniach - znaczy to że jestem słuchowcem :-)