Film, który zapewnia odprężenie choć częściowo jest to dramat o bezdomności oraz problemach, gdy musimy zmienić całe swoje życie.Świetni aktorzy i ciekawa fabuła."Hampstead" nie jest kolejną cukierkową komedią romantyczną, w której wszyscy bohaterowie są piękni,młodzi i bogaci. Polecam.

Ciekawy film opowiadający o pokonywaniu własnych słabości,dążeniu do określonego celu i samotności oraz pokazujący rozwijającą się stopniowo relację między dwojgiem ludzi w średnim wieku. Nie jest to kolejna przesłodzona komedia romantyczna,lecz obyczajówka połączona z dramatem. Zakończenie nie zaskakuje,ale mimo...

Fajny film zapewniający spokój i odprężenie przy ładnych pejzazach, opowiadający o ważnym wątku samotności, walki z wlasnymi słabościami i swojej drodze życia odmiennej i czesto niezrozumiałej dla większści ludzi.

Film przewidywalny, naiwny, ale bardzo pozytywny, lekki. Ogląda się przyjemnie.

Obejrzeć można ? Szału nie ma ! ;)

Lubie tego aktora - Brendana. Fajnie gra, ale Diane Keaton bokiem mi wychodzi - ost. ma tendencje do grania takich rozmarzonych starszych Pań, usmiechnietych "singielek" ktore juz odchowaly swoje i teraz moze czas na jakis romans "zwariowany, mlodzienczy" - /tutaj "lepiej pozniej niz pozno" z Jackmanem zdaje się....

Myślę, że nie. Natomiast ten film jest nudą do potęgi. Relacja głównych bohaterów jest sztuczna. Ich problemy nie angażują uwagi. Muzyka jest pogodnie plumkająca przez cały seans. Jedynie udane jest przedstawienie niby-przyjacielskich spotkań starszych pań.
Film do bani. Dziwi udział w nim p. Keaton.