.......bardzo przygnebiajacy film, wiemy ze takie rzeczy dzieja sie na swiecie, ale wszyscy sie na to godzimy, i wiemy ze jest trudno, ale zadaje sobie pytanie po tym filmie jak wierzyc w boga?, skoro trudno uwierzyc w drugiego czlowieka. Film zadaje mnostowo pytan, na ktore nie znajdujemy odpowiedzi i sam film nie daje odpowiedzi co z tymi problem zrobic. Mamy tu problem celibatu, zdrady, aborcji, korupcji. Mialem wrazenie ze widz przyglada sie temu wszystkiemu, jest obserwatorem, tylko tyle ze widz wracajac do domu po seansie jeszcze bardziej sobie uswiadamia ze ze zycie jest pelne smutku, rozczarowan, zludnej milosci, ale warto o tym mowic i nie wstydzic sie ludzi i ich problemow.