Zdarzenie Forum

Byłem zaskoczony że od pierwszych minut zaczeła sie akcja i to oczywiście na plus bo nie lubię filmów gdzie trzeba czekać na akcje 20 min. Morderstwa w filmie były pokazane BARDZO realistycznie i było pokazane jak to robią a nie że kamera gdzie indziej przeskakiwała na inny plan albo była zasłaniana częściowo. Zwrotów...

Byłem - niestety tak jak "Osada" była filmem który mnie poruszył do głębi tak ten film po prostu był.... do niczego. Muzyka prawie że jak z Osady, jakieś tam żępolenia za przeproszeniem (tam to pasowało), ale sam film po prostu bez sensu. Nawet nie chce wymieniać co mi się nie podobało, bo w zasadzie to wszystko....

Recenzja w niektórych momentach zawiera spoilery, dlatego zachęcam do przeczytania oraz dyskusji osoby, które film widziały.

Na najnowszy film M. Night Shyamalana wybrałem się z ogromnymi obawami, bo przecież mimo świetnego "Szóstego Zmysłu" i bardzo dobrego "Niezniszczalnego" reżyser coraz bardziej obniżał swoje...

spodziewałem sie czegos więcej po tym filmie, ale niestety rozczarował ,momentami był nudnawy, tematyka filmu naprawde fajna ale nie przełozyła się na całość oceny. Film do obejrzenia w domu ale napewno nie w kinie, oczywiscie to tylko moja prywatna ocena - wszyscy mamy różne gusta. Pozdrawiam kiniomaniaków.

Jak dla mnie rewelacja. Film trzyma w napięciu od początku do końca! nie zawiodłem się. Gra aktorska jest świetna. Kilka scen poprostu genialnych (babcia i dziadek w maskach gazowych). Muzyka z filmu jest naprawde porywająca. Polecam wszystkim, dla mnie 8/10

Czekałem na ten film od pół roku i moje wrażenie jest odwrotne do oczekiwanego. Film jest infantylny (od razu zaznaczam,że mam na myśli samo dzieło, a nie widza), pomysł (jak na film kinowy - DNO). Scenariusz mało przekonujący - w obliczu zagrożenia (reżyser znów udowodnił teorię na temat działań i zachowań Amerykanów)...

To już raczej nie to. Shyamalan nadal się bawi konwencją, ale robi to bez polotu, który cechował jego wcześniejsze filmy (od "Szóstego Zmysłu" do "Osady"). Wielka szkoda.

W obsadzie pisze, że zagrał on Joey'a - adresata SMSów Almy. Nie zauważyłem jednak żeby pojawiał się on w filmie...

Po zapowiedzi myślałem, że to będzie super film z dobrym aktorem ( Mark Wahlberg). Okazał się dobrym... kiczem... dno, dawno nie byłem w kinie na tak daremnym i bezsensownym filmie, aż mi się śmiać chce z niektórych scen które miały być straszne i drastyczne.

"Już w trakcie czołówki w uszy wwierca się muzyka, która w oddzielnym wydaniu nadawałaby się wyłącznie dla perwersyjnych masochistów." Tak pisze ignorant. JNH jest w tyjm wypadku bardzo przyjazny i słuchalny.

czekalam na ten film z zapartym tchem, pomknelam na premiere i wylano mi na glowe kubel zimnej wody.

kto sie spodziewa znakow 2 niech sie odspodziewa, bo znaki byly naprawde trzymajace w napieciu (chcoiaz nieco mnie dobil ten ufoludek pomykajacy w tle), a to jest film przyzwoity i to tylko dlatego ze bylo pare...

Trzyma w napięciu, parę scen jest dość wstrząsających.
Wiemy tyle co główni bohaterowie, czyli niewiele. Dopiero po jakimś czasie rysuje nam się cały obraz sytuacji.
Może gra nie była najwyższych lotów, szczególnie jeśli chodzi o Zooey, ale popisał się tu John Leguizamo. Natomiast Mark miał swoje gorsze i lepsze...

Ujawniam trochę treści filmu więc jeśli ktoś koniecznie chce iść na ten film to niech dalej nie czyta. Sądzę że film nie jest wart obejrzenia. Sam reżyser nie dokońca przemyślał swój pomysł na niego. Początek filmu zapowiada niezły thriller wprowadzając widza w wir wydarzeń i podnosząc napięcie do granic. Dalej jest...

Hm. Osobiście uważam, że film do złych nie należy. Do super świetnych też nie. Należy do tych, które obejrzeć można i nie będzie się żałować wydanych pieniędzy.

Nie przypominam sobie żadnego takiego pomysłu, więc sama idea bardzo mi się podobała. Do niezbyt przyjemnych rzeczy zaliczyć muszę metody zabijania się...

Muszę przyznać, żę do M. Nighta Shyamalana mam słabość od chwili jego arcydzieła SZÓSTY ZMYSŁ (10/10).
Mega hit z Brucem Willisem nie dość, że zachwycił publiczność i krytykę to jeszcze zaznał Oscarowego splendoru w postaci licznych nominacji.

Poźniejsze wprawki Shyamalana były już mniej udane choć nadal wabiły do...

Zacznę od tego, że na 'The Happening' poszedłem, bo seans 'Sierocińca' został odwołany, a mnie się nudziło;). Nie miałem nawet pojęcia, o czym mówi fabuła. Nie widziałem trailera. Nastawiony byłem sceptycznie. Prawdę mówiąc, nie oczekiwałem niczego dobrego. Tymczasem film okazał się być naprawdę dobry! Już od...

Dzisiaj byłem na "The Happening" w kinie, bardzo chciałem obejrzeć ten film, zwiastuny ukazywały świetny oraz trzymający w napięciu horror.
Na samym początku zrobił na mnie dobre wrażenie,scena spadających ludzi z budynków wyglądała super i dość realnie, lecz im bardziej film się rozkręcał tym bardziej chciałem wyjść...

Na plakacie widać wyraźnie trzydrzwiówkę Fiata Punto II. skąd to sie tam wzięło??

Znaki dało się obejrzeć, Osadę też ale to jest jakieś jedno wielkie nieporozumienie. Gra aktorska bardzo słaba, zdjęcia średnie a sam scenariusz skazuje film na porażkę.

Uwaga SPOILERY poniżej !!!

Scena gdzie uciekają przed wiatrem, albo nienormalna staruszka nie wiadomo skąd, scena gdzie ktoś zabija tych dwóch...

nie chce narazie nic pisac więcej by nie spoilerować, powiem tylko że fani Shyamalana nie wyjdą z kina zawiedzeni.