+
9. Scena w "jadłodajni stworków". Greg mimo rozszarpanego gardła i upadku z dużej wysokości wciąż żyje, jest przytomny, chwyta Juno za rękę i prosi o pomoc.

Ale ten jeleń był najlepszy... jak on go przecisnął.

10. Kobita, która przeżyła poprzednią wyprawę i którą zabrali bohaterowie ze sobą wydostała się jakoś z jaskiń pomiędzy 1 a 2 częścią.
Ale zastanawia mnie, skąd wytrzasnęła czas, deski, gwoździe, młotek oraz farbę, by zastawić drewnianą barierą przejście między jaskiniami a kopalnią (w końcu tą barierę później rozwalili :D)
11. szukali jej na drugim końcu hrabstwa, o w mordę, całe hrabstwo przejść jaskiniami to jest dopiero wyczyn! I to chyba w mniej niż miesiąc, prawdopodobnie bez latarki. W dodatku jej koleżanka dotarła prawie tak samo daleko! (zabrakło jej z 20 metrów, ironia losu!)
12. no i jaskiniowcy nic o eksplorowaniu jaskiń nie wiedzą, nie da się tego oglądać...

co do twojej "11" to szukali jej na drugim końcu hrabstwa dlatego że Juno zgłosiła wypad dziewczyn do całkowicie innej jaskini niż poszły oglądnij sobie dokładnie pierwszą część

Sorry, pewnie masz rację :D, ale i tak zdecydowanie za blisko siebie to wszystko było w drugiej części, biorąc pod uwagę, że trochę w jedynce pobuszowali :).

"Ale zastanawia mnie, skąd wytrzasnęła czas, deski, gwoździe, młotek oraz farbę, by zastawić drewnianą barierą przejście między jaskiniami a kopalnią (w końcu tą barierę później rozwalili :D)"

Serio? Nie wiem jak mogłeś w ogóle to wymyślić, ale masz fantazję, chłopie. :) Przecież ten szyb był nieużywany XYZ lat, miał ze 100m, Sarah nim nie wyszła, a przejście zabili deskami z ostrzeżeniem górnicy. Jak w ogóle można było wykminić, że to główna bohaterka to zrobiła? Nie pojmuję takiej abstrakcji. Równie dobrze mogłeś zapytać jak dała radę skonstruować sobie tę windę żeby się wydostać...

W sumie tą trójkę (3.) można by wytłumaczyć tym, że potworek podkopując się ruszył te kamienie, dziewczyna w panice nie zwracała już uwagi czy ją zgniotą czy nie i też je przesuwała. Wcześniej ich nie ruszała bo się bała, że ją zgniotą.

13. Bzdura z tym emerytowanym górnikiem. Na początku zabiera ocalałą z jaskini dziewczynę do szpitala, a na końcu inną obezwładnia i wrzuca z powrotem do środka. Bez sensu.
14. Kolejną bzdurą jest zabranie podłączonej pod kroplówkę, czy inne urządzenia pacjentki, która ma amnezję i jest w szoku, wycieńczona i poobijana z powrotem do jaskini. Takie rzeczy chyba tylko w USA.
15. Co wynika z poprzedniego. Skoro miala amnezję i o tym wiedzieli to po co w ogóle ją tam zabierali? Już lepiej to by wyglądało, gdyby ona nie straciła pamięci, opowiedziała im o potworach, oni by nie uwierzyli, a do jaskini sama by chciała wrócić pomóc Juno, bo nagle by dostała wyrzutów sumienia. Już to byłoby sensowniejsze.
16. Dlaczego pies taki przestraszony uciekł z tej kaplicy górniczej? Skoro nic tam nie było, tylko winda do kopalni, z której dopiero dostawało się do jaskini. No chyba, że coś na taką odległośc (głębokość) wyczuł, tylko dlaczego tego nie wyczuł na powierzchni poza kaplicą? To kolejny bezsens.
17. Zmieniają miejsce poszukiwań bez żadnej asekuracji, bez poinformowania nikogo, nic zero, po prostu jadą na dół starą windą jakby zjeżdzali do piwnicy i za 5 minut mieli wróćić. To mieli byc profesjonalni ratownicy?
18. Po odnalezieniu pierwszego ciała co robi szeryf, jego zastępczyni? Nic. Skoro nic nie wiedzą o potworach, powinii uznać to za miejsce zbrodni, zabezpieczyć, ktoś powinien wrócić się na powierzchnię, poinformować policję, A oni idą dalej, jakby poszarpane ciało w jaskini to nie było nic nadzwyczajnego.
19. Głupota szeryfa, który będąc osaczonym przez potwory skuwa się kajdankami z Sarah, nikt nie protestuje, po co on to w ogóle robi? Już dawno ona przestała być podejrzaną, bo ma świadomość, że za morderstwa odpowiadają grasujące po jaskini stwory, no i gdzie mogłaby uciec? Ona także nie bardzo protestuje, dziwne to było i wyglądało jak sztuczne i wymuszone potrzebne jedynie do sceny odcinania dłoni szeryfowi.
20. Ostatnia scena choć zaskakująca to jednak także bezkreśnie głupia. Dziadek wcale nie czeka przy windzie, idzie w środek lasu, bo? No własnie po co? Skoro nie czeka przy windzie to zakłada, że i tak nikt nie przeżyje. No, ale skoro jednak boi się, że ktoś może przeżyć to rozsądniejszym by było czkeać przy windzie, bo każdy normalny człowiek by się cofnął tam skąd przyszedł. Zresztą to nie może być ta sama dziura którą wcześniej wyszła Sarah, bo Sarah nie chce do niej iść (dlatego szeryf ją skuwa). Bzdura, w ogólę to się kupy nie trzymało.

No, ale filmowi daję szóstkę, bo mimo wszystko przyjemnie się oglądało :-)

Z tym szeryfem jeszcze głupie było to, że mu pozwolili zabrać gnata pod ziemię.
- Pod ziemią zadziała jak dynamit.
- Moja bron zostaje ze mną.
- No to super, w takim razie zostajecie oboje na powierzchni.
- Ale...
- Morda.

Tak powinien potoczyć się ten dialog. Tymczasem po tekście o zabraniu broni ze sobą szef ekipy ratowniczej nie odpowiada zupełnie nic. Pomyślałam wtedy: co za ciota, pod takim dowództwem wybiją ich wszystkich w try miga. I co, nie tak było? ;-)

potworki wygladaly jak z wladcy pierscieni bardzo mnie to razilo
scena w ktorej plywaja w kupach i potworek atakuje a modelka wyciaga z wosow spinke czy cos tam i go zabija ;]
mistrzowskie sceny gdy krew leje sie do buzi a oni nawet jej nie zamyakja

kilim0252 zgadzam się w 100 procentach!
Jak również z 1, 5, 8, 9, 10 13, 16, połowa z 19, 20. Jednym słowem dużo niedociągnięć, ale emocje przeważyły i dałam dużo, bo 7.
A co do reszty mam parę zastrzeżeń:
popieram wszystkie poprzednie wyjaśnienia
+ parę moich:
6. bez sensu jest ten punkt... to jest film i bohaterowie w takich chwilach wspólnej walki o przeżycie wybaczają sobie, stare problemy okazują się błahe.
14/15. Powrót pamięci osobom chorym, z urazami itp. jest często wynikiem powrotu do znanych miejsc, pokazywanie zdjęć itd. Sarah też się ogarnęła w jaskini po odsłuchaniu filmu z kamery . A to że miała zanik pamięci i parę zadrapań nie mogło przeszkodzić w poszukiwaniu pozostałych dziewczyn.
18. Oj szeryf był pewien, że sam wyprowadzi Sarę, ale po odnalezieniu pozostałych.
19. Nie protestowała, aby nie narobić hałasu.

Mnie to zdziwiła reakcja, kiedy Sarah zaczęła sobie coś przypominać. I jako, że doświadczyła w I części mocnej traumy (wiadomo uciekanie przed stworami, zabicie koleżanki) dopuszczałam jej dwie reakcje :
- powinna się rzucać albo płakać jak taka dziewczyna po przejściach, że nie chce iść dalej
- albo wytłumaczyć ludziom co TO jest, co się stało, że sobie przypomniała, aby wszyscy opuścili tę jaskinię (oczywiście wiem, że ta opcja jest zbyt racjonalna i nie wchodzi w grę)

No ale to trochę mocno naciągane, ze ona ucieka jeszcze głębiej wiedząc jakie potwory żyją w jaskini. Sama skazała tych ludzi na śmierć bo pozwoliła im tam wejść (nie ostrzegając WYRAŹNIEJ niż to co mówiła sobie pod nosem) i sama też nie wróciła do wyjścia.

Wiecie.. inaczej to się powinno potoczyć. Ludzie ja bym wszystko zrobiła by tam nie wrócić...

Haha, no dokładnie, ujęłaś wszystkie najgłupsze sceny w tym filmie. Zgadzam się ze wszystkim, zwłaszcza 6 mnie zniesmaczyło. Oprócz tego, że zostawienie Juno na śmierć w jedynce uważam za bardzo dobry moment filmu. Złożył się na to nie tylko romans, ale też zostawienie Beth i bezmyślne ściągnięcie ich wszystkich na tę wyprawę. Poza tym w tak ekstremalnych warunkach umysł na pewno nie pracuje normalnie. W ogóle jak dla mnie jedynka miała idealne zakończenie. Jeśli już na siłę chcieli kręcić sequel, to mogli z zupełnie innymi bohaterami, bo tak zepsuli tylko dobre wrażenie po Sarze i Juno.

1 Rozumiem, że smaczne to rozumowanie u ciebie w dosłownym sensie. Próbujesz dosłownie gówien do ust. Ciekawe podejście.

3 Skały zostają przesuwane przez potwory.

6 chodziło o zostawienie Beth. Widzę, że cienko z rozumieniem oglądanego filmu.

7 Dobra scena. Szeryf to kretyn. Szczególnie kiedy użył kajdanek. Sam sobie na to zasłużył obezwładniając blondynę mimo, że już wiedział że nie jest żadną sprawczynią przestępstwa. Scena genialna.

8 To może pochwowa skała. Rozciąga się jak przy porodzie.

9 Może miał miękkie lądowanie.

11 bzdura.

12 coś tam wiedzą. Szeryf tylko pacan.

13 Może to rasista. Raczej sama się uwolniła.






20 - wystarczyło że wyłączył windę także bzdura.



KOLEJNE PUNKTY

21 Szeryf to pacan. Zabiera główną bohaterkę do jaskini mimo, że nic nie pamięta.

22 Bohaterowie nie wycofują się widząc pierwsze ciało dziewczyny NP: po broń.

23 Wiedząc, że dziewczyny zaginęły i od początku jest podejrzenie morderstwa brak jakichkolwiek broni dla członków wyprawy.




Tak ten film ma wiele durnych scen, ale ogólnie nie jest zły. Najgłupsze jest zakończenie.

24 Juno najbardziej dzielna pojednawszy się z blondyną powinna przeżyć. W zasadzie obie jako dwie najdzielniejsze niszczycielki potworów, ale giną w żenującej sytuacji. ZAKOŃCZENIE, w którym obie, by przeżyły uratowałoby ten film.

25 Kiedy ta murzynka z wielkim brzuchem biega usmarowana w gównie i obrywa ze szpadla. To takie rasistowskie.

9. Miejscówka w której spadł drugi z ratowników to ta sama gdzie Juno w pierwszej części spadła do zbiornika wodnego i spotkała Sare we wnęce skalnej.

A dasz radę wypowiedzieć swoją opinię bez obrażania innych? Przeczytałam komentarze powyżej i poniżej i nikt nikomu nie jedzie że nie rozumie filmu. Ludzie się ze sobą zgadzają albo nie zgadzają, ale bez docinków. Każdy człowiek odbiera bodźce inaczej i rozumie zdarzenia inaczej i co więcej - ma prawo pojmować inaczej. Nie jest to powód, żeby komuś jechać że nie ogląda filmu ze zrozumieniem. Po przeczytaniu Twojej krytyki składającej się ze słowa "bzdura" też mogłabym Ci powiedzieć, że z elokwencją jesteś na bakier. Ale tego nie robię. Zastanów się następnym razem zanim coś napiszesz Panie Krytyku.

A ja dołożę:

26. Przy końcowej scenie, tzn. gdy jeszcze w trójkę skradają się bezgłośnie do wyjścia obok tych stworzeń, widać było jak koniec kajdanek Sary uderzył o skałę ale wygląda na to, że chyba są z waty bo nie wydało to żadnego dźwięku

Jednak pomysł przykucia się szeryfa do blondynki moim zdaniem przebija wszystko

Powiem szczerze, że nie oglądałem całego filmu. Poziom niedorzeczności w tym filmie był tak duży, że pół godziny przed końcem już mi wisiało to kto z nich przeżyje, więc poszedłem spać. Prawie wszystkie najważniejsze głupoty filmu zostały wymienione. Mi jeszcze zapadła w pamięci jedna ze scen w której stary został zaatakowany przez stwora. Mimo tego, że się nie odzywał i stał w miejscu to stwór dokładnie wiedział gdzie ma nacierać.

To jest film dla tych co nie widzieli jedynki. Bardzo przewidywalny, więcej krwi, chaosu. Miałem wrażenie jakby ten film był robiony na siłę. Na pewno lepszy by był gdyby to była całkiem nowa historia. Jedynie stwory na poziomie 1. Wynudziłem się 3/10