Sfinansowany przez TVPiS (barterem przez Zenona Martyniuka) film, który za zadanie ma usprawiedliwić naganne postępowanie jego syna i wzbudzić litość poprzez zmyślony wątek z porwaniem, jako że to absolutna nieprawda, a sam Daniel nie należy do najnormalniejszych. Ten kto mieszka w Białymstoku ten wie. Aktorsko słaby, muzycznie wycieńczający, fabularnie szary, psychologicznie oszukujący widzów wybielacz. Do widzenia.