Muzyka, którą zrobił Borcuch do tego filmu jest naprawdę bardzo dobra. Zresztą to już rozpoznawalna postać muzyki filmowej, od razu idzie rozpoznać jego styl. To na pewno duży plus tego filmu. Choć odtwórca "młodego Zenka" jak dla mnie zagrał genialnie i dla niego również ogromne brawa. Niestety cała reszta wyszła kiepsko.