Też sie nad tym zastanawialem przy Klerze.

Wszystko jest kwestią ceny , chociaż mieć taki film i taką rolę w życiorysie to trochę wstyd

Z ciekawości: co jest takiego straszliwego w tym filmie że zasłużył na taki komentarz?

jak nisko trzeba upaść by dawać ocenę "1", gdy się nie oglądało filmu? Bo zakładam, że tak było

To źle zakładasz :) nie oceniam filmów, których nie oglądałam...

To co w takim razie jest takiego strasznego w tym filmie że tylko nisko upadli aktorzy mają prawo w nim grać?

Po pierwsze tego filmu nie powinno być. Biografie nagrywa się o wielkich postaciach np Niemen , Małysz, Stoch Fortuna itp. Zenek co on osiągną hmm??? Do disco polo można zaje... się wybawić a poza tym są to puste piosenki śpiewane o dupie marynie... W piosence powinien być jakiś mądry przekaz.

No tak, nie powinno być tego filmu bo są znacznie więksi którzy na ta biografię zasłużyli. Super, tylko że obecnie filmy się robi przede wszystkim dla pieniędzy i obrażanie się na to jest bez sensu. Postać Zenka Martyniuka jest wdzięczna do sfilmowania bo ludzie się bawią przy jego muzyce, gość jest sympatyczny, rodzinny, nie zadziera nosa, nie odwaliło mu i nie stoczył się w wódę, dragi czy d... . Gość który własną ciężką pracą doszedł do tego co ma i nie miał taryfy ulgowej. Co do przekazu to w filmie pada taki fajny tekst młodego Zenka, który mówi że ludzie po całym tygodniu ciężkiej pracy (na roli) zasługują na to aby pobawić się i potańczyć/poskakać do fajnej muzyki a nie siedzieć w domu przed telewizorem. Z całym szacunkiem do pana Niemena ale do jego "Dziwny jest ten świat" tańczyć się nie da.

Aktor to taki zawód. Grasz i idziesz do kasy
Idioci przypisują temu zawodowi jak każdemu innemu - jakąś misję...