Muszę przyznać, że mi się podobał, a mało który film nakręcony po 2000 roku jest udany. Jak widać jednak mogą powstać dobre filmy w obecnej dekadzie. Dobrze dobrani aktorzy. Dennis Hopper jak zawsze w dobrej formie. No i John Leguizamo znany dotychczas z mniejszych ról, często epizodycznych.
Choć niektóre sceny irytowały. Jakież głupie było to, że zombie potrafili zaczaić się do ofiary gdzieś znienacka z tyłu a on ich nie słyszał. Przecież te trupy musiały głośno chodzić. A w filmie było wiele takich scen gdzie nagle gdzieś zza pleców atakuje zombie i wgryza się w ciało ofiary zarażając ją. Ale za to krwawe sceny były dobre. Wgryzanie się, albo oblizywanie kości hehe. Końcówka filmu też głupia. Niby dlaczego hordy zombiaków wycofały się na końcu? I już fajerwerki do odwrócenia uwagi nie były potrzebne ludziom. Kaufmana zabił przecież Chollo a nie zombiaki, więc dlaczego się wycofali? Nie lubię takich niedorzeczności w horrorach!
Ale ogólnie film dobry, bez sztucznego aktorstwa co jest ostatnio popularne w filmach z Hollywood. No i akcja trzymająca do samego końca. Jak widać można nakręcić jeszcze dobry film o zombiakach, który spodoba się fanom starych filmów. Oceniam na 6/10.
Ja potraktowałam ten film jako sensację s-f i bardzo mi się podobał 7/10.
No i ten Simon Baker ! :)
Nie polecaj tej swojej listy bo jest żałosna.Więc nie masz raczej czego polecać.The Walking Dead jest praktyczniem jedynym serialem o zobmie i to w dodatku bardzo dobrym a ty go oceniłeś słabo.Nie wiem co ci się w nim nie podoba bo wszystko jest w nim dobrze zrobione i klimat jest niesamowity i fabuła jest spoko,a muzyka też dobra.A zombie są idealnie zrobione.Jesteś taki widzę ''Pan Wymagający'' że nie wiadomo czego ty się chcesz spodziewać po filmach i serialach z zombiakiami.Ogarnij lepiej sie facet bo żadnemu filmowi nawet 8 nie dałeś.
mnie tam pomysł z odwracaniem uwagi sie bardzo podobał a zombi poszly do media marku na promocje bo jest nie dla idiotów (one już nimi nie były)
Zgadzam się. Film jest dobry. Ustępuje nieznacznie "Świtowi żywych trupów". Oceniłbym go na "7". Ocena poniżej "6" jest za niska, jak na to, co widziałem. Mam jednak pewien niedosyt. Jak dla mnie opowieść zaprezentowana w "Ziemii żywych trupów" kończy się za szybko. Odniosłem wrażenie jakoby reżyser i scenarzysta chcieli coś jeszcze powiedzieć, ale nie zdołali. Zakończenie filmu mogłoby być inne, ale ogólnie scenariusz jest ciekawy, a efekty specjalne może nawet lepsze niż w "Świcie..."
Jak dla mnie nic nie dorówna "Nocy żywych trupów" tego samego reżysera.
Gniot jak większość filmów o zombie. Uzbrojeni po zęby, zorganizowani, zamknięci w forcie, posiadający wóz pancerny ludzie nie są w stanie dać rady ledwo chodzącym zombie. Żenada