Smutne,że została tak zepchnięta na dalszy plan a jej wątek całkowicie pominięty. Było pokazane jak jej zależy na rozwoju, uczyła dzieci tańca, szyła stroje, malowała dziewczyny.A w scenie kiedy powoli zaczynają odnosić sukces, Kaczmarek dziękuje personalnie tylko Wiktorowi. A gdy władza chce upolitycznić zespół to własnie ona protestuje.Nie uważacie,że postać miała wspaniały potencjał ? A potem nie za bardzo wiadomo co się z nią stało ( jeśli coś przeoczyłam proszę mi napisać)