Są lepsze filmy i są gorsze filmy. Jakby tak zmieścił się w dwóch godzinach to może by się lepiej oglądało, bo jak już reżyser decyduje się na film powyżej 2 godzin to powinien widzowi dać coś więcej. Tu materiału za mało na długi film, sztuczne przedłużenie zaczyna nużyć.