Dołączam się do marudzenia. To jest właściwie pokaz slajdów. Jak będę chciał dłużyzn, to sam sobie będę zmieniał slajdy co 10 minut. Od filmu oczekuję czegoś innego... I żadne "głębokie treści" go nie ratują, tym bardziej dialogi. Głęboka treść jest następująca: pastor przestaje wierzyć w Boga, bo jego żona zginęła w wypadku. Ale znowu zaczyna wierzyć, gdy astma, na którą chorował jego syn, uratowała syna od zatrucia trującym gazem wydzielanym przez kosmitę. To można opowiedzieć w ciągu pięciu minut, a nie 107. Zdecydowanie nie polecam.
Niesamowity
Oczekiwałeś od tego filmu rozrywki? Jest w tym filmie, co prawda zupełnie inna niż w polskich komedyjkach. Może po prostu film Cię nie wciągnął. Jednak naprawdę to fajny i niesamowity film. Nie wiem jak bym przeżyła, oglądając go w kinie (niepełnym). W domu w nocy bałam się bardzo, to przez moje słabe nerwy. Przesłań można się doszukać we wszystkich filmach.