Znaki jeden z nielicznych filmów jednego z najlepszych aktorów wszechczasów (oczywiście wg mnie), któremu z przykrościa wystawiam negatywną ocenę. Reżyser pokazał jak mając do dyspozycji chwytliwy temat i wspaniałego aktora mozna całkowicie wydać na świat gniota w formie filmu"Znaki". Z niecierpliwościa czekałem na ten film. Obiecując sobie znowu arcyaktorstwo Mela.
Film jest wg mnie generalną klapą. Nawet Mel nie potrafił wykrzesać z siebie tej "Iskry", która mozna było zauważyć w jego pozostałych filmach Mad Maxach, Mavericku, nawet w Nagiej broni.
Ale wielkość polega na tym, że poprzeczkę stawia sie wysoko i mam nadzieję że ten upadek w szmirze ptZnaki jest tylko chwilową wpadka wspaniałego aktora i dość dobrego reżysera. Howgh. Powiedziałem (napisałem) co chciałem ale ciężko pisać negatywy o najlepszym wg mnie aktorze.
według mine
Gibson zagrał dobrze, nie poprawnie, ale własnie dobzre tak jak trzeba było, grał pzrekonywująco, myśle,z e tak włąsnie zachowuje sie człowiek w sytuacji, w jakiej sie znalazł. To dobry film i dobra gra Gibsona. Zauważ,ze tutaj gra on inny typ postaci niż w broni czy mavericku , payback lub okupie.