mnie ani razu nie zabiło mocniej serce. Taki dość nudnawy thriller s.f
Poza tym nie cierpię Gibsona i Phoenixa.
6/10.

ogladalam go kiedys ale nie do konca bo mnie znudzil xP

również nie znoszę tej pary. z tą różnicą że jak oglądałem ten chłam (tak, nazywajmy rzeczy po imieniu) serce sie we mnie burzyło jak można było nakręcić taki gniot, nie znajduję żadnego usprawiedliwienia

imo film był infaltylny i żenujący (chociaż gustuję w thrillerach s-f), nie poleciłbym go najgorszemu wrogowi, z czystym sumieniem dałem 1/10 i mam nadzieję że już nigdy nie będzie mi dane oglądać tak beznadziejnego filmu

czyżbyś podkochiwała się w nich?:>
super!

Widziałem ten film jakiś czas temu, ale dziś postanowiłem go odświeżyć (podziękowania dla tvp;))
Niestety jestem zawiedziony. Kiedyś owy film wydawał mi się lepszy. Nie podobało mi się kilka rzeczy.
Po pierwsze na cholere reżyser pokazał kosmitę. Popsuł cały efekt tajemniczości.
Po drugie - czy elementy "humorystyczne" na pewno były potrzebne. Sprzedawczyni zwierzająca się byłemu pastorowi z przekleństw - dobra przeżyłem. Ale jak Phoenix zarąbał opowieść o dziewczynie która o mało go nie "pobrudziła":) to ręce mi opadły. co jeszcze?? a... jak dzieciaki siedzą z Phoenixem na kanapie w tych dziwnych czapkach. Moim zdaniem to wszystko było nie potrzebne. Patrzyłem na te sceny z zażenowaniem.
Znalazłoby się i po trzecie (choćby banalne zakończenie), ale już sobie daruje. Film mógł być o wiele lepiej zrealizowany, a tak jedzie od niego na kilometr hollywoodzką chęcią dobrego zarobku:D Nie da się zaprzeczyć, że film był stworzony dla dobrej zabawy w kinie i chyba po to dodane zostały te głupie sceny "humorystyczne".
Na koniec może coś pozytywnego o "Znakach" - ciesze się, że reżyser nie pokazał walk na ulicach z licznymi kosmitami itp. Wszystko dzieje się w małej wiosce, gdzie życie stoi w miejscu. Początek był na prawde dobry za sprawą tajemniczego nastroju. Później jest coraz gorzej.
Może zastosowałem zbyt ostrą krytykę, ale takie są moje odczucia po obejrzeniu filmu. Mimo to polecam obejrzeć:)