Mnie się film podobał, na przykład ldatego, że lubie ten spokój z jakim Shyamalan buduje "akcję" (oczywiście do momentu grozy), poza tym podoba mii się to, że np. obcego widzi w najpierw w telewizorze (nie mylić z tv:p) a później en face ... słyszałam różne opinie i czesto powtarzało się w nixh niezadowolenie z końcA, ludziki mówiły że to nie w stylu Shymalana itp., ale ja bym na przykład nie chiała żeby Mel Gibson okazał sie kosmitą ;p