Dochodzi do wypadku. Rozbija się samolot przewożący niebezpieczne chemikalia. Na skażonym obszarze ludzie zamieniają się w zombie. Przeciwko potworom stają lekarz oraz agent specjalny.
Pod wieloma względami jest to typowi film Schnaasa - to w końcu niskobudżetowy, ultrakrwawy horror, choć w przeciwieństwie do takiego Violent Shit, ma jakąś fabułę, sceny gore też są na wyższym poziomie. Ogólnie film mierny, ale na pewno widać jakiś postęp.
Tu jednak dochodzimy do tej kwestii, która zmienia zły film...