PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=484466}

Zrodzony w ogniu

Out of the Furnace
6,7 33 314
ocen
6,7 10 1 33314
7,6 7
ocen krytyków
Zrodzony w ogniu
powrót do forum filmu Zrodzony w ogniu

Scott Cooper

ocenił(a) film na 4

Widać, że pan reżyser ma dużo pieniędzy na koncie żeby pozwolić sobie na taką obsadę, no chyba że nasze gwiazdki
nudziły się lub chciały dodatkowy zastrzyk pieniędzy :D Christian jak zwykle grał tą samą postać (tej jakoś mi nie
przepadła do gustu jego), Woody był Woodym, Forest razem z Dafoe po prostu życiowe role (nie wspominam o Zoe...),
Cassey'a nie znam, ale muszę przyznać że w pewnych momentach był nawet niezły. Niektórzy zaraz będą bronić swoich
ulubieńców, ale zwrócę uwagę, że Christiana i Woodego uwielbiam, Dafoe i Zoe nawet lubię, ale... Ten film to kicha! Ile
było podobnych filmów? Setki? Najbardziej mnie rozwaliła scena z wypadku... CO TO BYŁO!!!! SKĄD TO BIAŁE AUTO
COFAJĄCE DO TYŁU, BEZ KIEROWCY, ALE CHYBA TYLKO ŚPIĄCYM DZIECKIEM Z TYŁU WZIĘŁO SIĘ TAM?!
Widzieliście przynajmniej jak wyglądała tamta droga, jak Russell tam stał z kwiatami? Scott chyba nie miał lepszego
pomysłu, jak wysłać główną postać do więzienia... Tak samo morderstwo Pettiego i Rodney'a też była dziwna. Z czego
pamiętam to zwłoki Pettiego zostawili chyba na drodze, a Rodney'a zakopali w lesie, ale nie wspominając, że każdy znał
chyba samochód Rodney'a, to nikogo nie dziwiło, że cali wytatuowani nastolatki (?!) mają jego auto? Ostatnio scena też
rozwala system... Wesley przyjechał w samą porę, żeby spróbować uratować przestępce, ten zaczął krzyczeć typowe
policyjne teksty, celując w niego z pistoletu, kiedy Russell nie mierzył w DeGroat'a... Ale kiedy Russell zaczął celować w
DeGroat'a, ten postanowił opuścić broń i dać mu go zabić... Nie czaję za zbytnio tego filmu i się dziwię, że on na
filmwebie ma prawie ocenę 7...

ocenił(a) film na 9
JimboYCS

Ależ kierowca był!! Auto zjeżdżało tyłem drogą podporządkowaną, prowadzącą najprawdopodobniej do domu położonego wyżej. Uderzenie auta Russella zmiażdżyło tylny lewy błotnik i obróciło samochód o 180 stopni. Gdy widzimy Russella jak podchodzi do auta z prawej strony od przodu i nachyla się przez przednią szybę widać zakrwawioną kobietę leżąca na przednim siedzeniu. A dziecko nie spało tylko zginęło od uderzenia w lewy tylny błotnik. Najwidoczniej ani matka ani ono nie mieli zapiętych pasów.
Oczywiście ocena filmu jest zależna od upodobań osoby oceniającej ale pragnę zauważyć, że istotnie rzadko się zdarza tak imponująca obsada: prawie każdy nie wyłączają reżysera ma Oscara albo był nominowany. Chwała, że Cooperowi udało się zebrać taką gromadkę! Nie zawsze jest to kwestia pieniędzy ponieważ często sprawą decydującą jest scenariusz lub osoba reżysera. Sam film jest bardzo "nieamerykański": pozornie niespójny, składający się najpierw ze scen ekspozycji poszczególnych postaci, następnie zdarzenia, czyli wypadku i jego konsekwencji. A od tego zależy dalszy bieg wypadków. Tu reżyser zostawia pole do interpretacji widzowi: być może gdyby Russell nie trafił do więzienia jego brat nie trafiłby w lapy DeGroata. Akcja filmu jest powolna, skupia się na epizodach i przez to sprawia wrażenie mało płynnej. Krótko mówiąc jest to kino psychologiczne a nie kino akcji.

ocenił(a) film na 10
JimboYCS

hehe Hobbit 10/10 ? Blagam cie, nie bierz sie za recenzowanie dobrego kina bo jestes tak jakbym w tym momencie malo wiarygodny :)

ocenił(a) film na 4
funkadelic

1. Naucz się pisać.
2. Hobbit i Zrodzony to są dwa inne światy i wspominając Hobbit'a, to raczej z tobą coś nie jest okey.
3. "malo wiarygodny" WOW! Bo lubię fantasy stworzone chyba przez najlepszego pisarza właśnie tego gatunku i potem jeszcze stworzony przez Reżysera który dostał z milion Oscarów za trylogię Lotra... Po za tym, ty jesteś mniej wiarygodny i czuję po prostu "fan bojka", patrząc jakie ty filmy oceniasz na 10 ... Oczywiście też lubię te nie które filmy, ale to są same filmy sensacyjne, więc ogóle nie mamy o czym dalej rozmawiać, bo już czuję ból du** w następnym komencie, więc się zamknij i zamij swój czas na oglądaniu filmów z "dobrego kina".

Bye amico!

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 4
ocenił(a) film na 10
JimboYCS

spodziewalem sie tego smarkaczu :)

ocenił(a) film na 4
funkadelic

"bo już czuję ból du** w następnym komencie" tak jak mówiłem... mam nadzieję że moderatorzy szybko cie ogarną z tej strony, bo wierzę że ta strona internetowa nie jest dla ludzi poziomu IQ tostera lub ziemniaka...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 7
JimboYCS

O matko boska. Ciężko odnieść się do tak krytycznego wpisu, gdy cała krytyka oparta jest na jakiś wymyślonych zarzutach. O tym że kierowca był w samochodzie już wspomniano. Do wypadku doszło dlatego że Russell był nietrzeźwy i bardziej skupiał się na audycji radiowej niż na prowadzeniu auta, droga nie ma tu niczego do rzeczy. Nastolatkowie nie prowadzili samochodu DeGroat'a, nie wiem skąd taki pomysł. Co do finałowej sceny. Co miał twoim zdaniem zrobić Wesley? Zastrzelić Russell a? Bo to jedyny sposób żeby go powstrzymać. Już pomijając fakt że jego bierną postawę można interpretować jako próbę pozbycia się Russella z życia jego dziewczyny.

Prawie zapomniałem. "Christian jak zwykle grał tą samą postać" Nawet nie wiem jak to skomentować. Chyba tylko rola w mechaniku przypomina tą, ale to mocno naciągane porównanie. A scena na kładce jest aktorsko świetna. gdy Bale dowiaduje się o ciąży i w pierwszej chwili postanawia udawać radość, ale po prostu nie jest, nie jest w stanie tego zrobić. Mistrzostwo. Emocji w ciągu tych 3 minut więcej niż w niejednym całym filmie.

ocenił(a) film na 8
JimboYCS

Napisałeś: "Nie czaję za zbytnio tego filmu i się dziwię, że on na filmwebie ma prawie ocenę 7..."
Czytając Twój komentarz potwierdzam, że nie "czaisz". Widać jesteś jeszcze za mało dojrzały na ambitne kino.

ocenił(a) film na 4
lapka88

"Nie czaję" napisałem chyba dlatego, że w tym filmie według mnie były durne sceny. Trudno mi powracać do tematu/filmu, którego oglądałem parę miesięcy temu i którego do pamięci za zbytnio sobie nie zapisałem, bo był według mnie "durny", ale dzięki za spam na tym temacie, bo przynajmniej wiem, że Filmweb ogarnia ludzi na forach. ^ funkadelic.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones