Nie czepiam sie bron boze aktorstwa bo jest naprawde wyborne ale zastanawiam sie co scenarzysta mial na mysli by robic z O.BLOOMA degenerata ktory zle sie prowadzi chleje itp.a muskulature ma jakby byl ciagle na diecie i conajmniej 4 razy odwiedzal silownie w tygodniu... To jest troche chore bo osoba ktora malo sypia chleje zle sie odzywia nie ma tak swietnej rzezby raczej duzy brzuch obwisly tors i niewidoczne jakiekolwiek miesnie. Nawet idiota wie ze by miec swietna rzezbe potrzeba diety odpowiednich treningow oraz odpowiedniej ilosci snu ale nie mam na mysli snu z wypita butelka alkoholu w ciuchach ale o normalnym snie w pizamce. To moim zdaniem minus by degenerat i alkoholik tak swietnie wygladal ale z drugiej strony tworcy filmu przez te pare minut ukazujac tego aktora bez koszulki chcieli zachecic zenska czesc widowni ktora poszla na film glownie ze wzgledu na urode Bloom'a